Mysłowiccy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca naszego miasta, który kierował groźby pozbawienia życia do swojej siostry i konkubiny. Mundurowi ustalili także, że mężczyzna od ponad 2 lat znęcał się nad swoją partnerką. Przestępstw tych dopuścił się w warunkach recydywy. Wczoraj, na wniosek śledczych i prokuratora, Sąd Rejonowy w Mysłowicach aresztował mężczyznę na 3 miesiące.
W minioną niedzielę 1 września mysłowiccy policjanci zostali wezwani na interwencję do agresywnego mężczyzny, który groził nożem swojej siostrze oraz wykrzykiwał, że zabije swoją partnerkę. Przed przyjazdem patrolu oddalił się on z miejsca interwencji, lecz mundurowi nie ustawali w poszukiwaniach. Uzbrojony w nóż mężczyzna mógł stanowić zagrożenie dla innych mieszkańców. Do akcji skierowano wszystkie będące na służbie patrole. Zintensyfikowane policyjne działania doprowadziły do zatrzymania agresora. Okazał się nim 27-letni mysłowiczanin. Mężczyzna był nietrzeźwy, miał 1,4 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
W toku dalszych czynności śledczy ustalili, że mysłowiczanin od ponad 2 lat znęcał się nad swoją konkubiną. Wczoraj usłyszał zarzuty, a sąd zdecydował o zastosowaniu wobec niego 3-miesięcznego aresztu. Czynów tych dopuścił się w warunkach tzw. recydywy, dlatego kara może zostać zwiększona o połowę i grozi mu nawet 7,5 roku więzienia.
Źródło: KMP Mysłowice