fot. arch. ITVM

Policjanci ruchu drogowego zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który na ul. Nowochrzanowskiej pędził land roverem 101 km/h. Zgodnie z obowiązującymi przepisami za przekroczenie prędkości na obszarze zabudowanym powyżej 50km/h mundurowi zatrzymali kierującemu uprawnienia. Mieszkaniec województwa wielkopolskiego prawo jazdy odzyska za 3 miesiące.

24 września policjanci ruchu drogowego prowadzili pomiar prędkości na ul. Nowochrzanowskiej, w rejonie przejścia dla pieszych. Miejsce to jest obszarem zabudowanym, na którym obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Krótko po godzinie 12 na wyświetlaczu urządzenia pomiarowego pojawił się zawrotny wynik 101 km/h. Mundurowi natychmiast zatrzymali pędzącego land rovera. Kierującym okazał się 40-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego. Mężczyzna przyznał policjantom, że długi czas jechał za samochodem ciężarowym, przez co stracił dużo czasu i widząc kawałek prostej drogi, postanowił go nadrobić. Kierowca będzie miał teraz 3 miesiące na przemyślenie swojego zachowania, ponieważ zgodnie z obowiązującymi przepisami stróże prawa zatrzymali mu prawo jazdy, ukarali wysokim mandatem i 10 punktami karnymi.

Przypominamy, że kierowca, który przekroczy prędkość w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h, straci prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Jeżeli będzie nadal prowadzić, okres ten zostanie przedłużony do 6 miesięcy. W przypadku ponownego prowadzenia pojazdów w przedłużonym okresie starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania.

Policja apeluje do wszystkich kierowców o zachowanie rozsądku na drodze i jazdę zgodną z przepisami. Pamiętajmy, że nadmierna prędkość to ciągle jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych. Wielu kierowców jadąc za szybko ryzykuje życie i zdrowie swoje oraz innych uczestników ruchu drogowego.

Tekst: informacja prasowa KMP Mysłowice