Dwie osoby dorosłe oraz jedno dziecko zostały zabrane do szpitala z mysłowickiego przedszkola nr 7 przy ulicy Portowej. Z niewyjaśnionych do tej pory przyczyn, w przedszkolnym budynku ulatniał się czad oraz gaz.
[KGVID width=”640″ height=”360″]http://w.itvm.pl/2016/11/gaz.mp4[/KGVID]
Do zdarzenia doszło w środę (9.11) przed godziną 11:00. W jego wyniku placówkę opuściło około pięćdziesięcioro dzieci. Z powodu złego samopoczucia do sosnowieckiego szpitala odwieziono jedno z nich.
– Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odcięliśmy media takie jak gaz i prąd. Teraz technicy z gazownictwa sprawdzają nieszczelności. Na chwilę obecną trudno powiedzieć, co tak naprawdę zawiniło, jest to teraz dokładnie sprawdzane – mówi mł. kpt. Tomasz Drukała
Dzieci, których rodzice nie mogą od razu zabrać ich do domu, przebywają pod opieką przedszkolanek. By nie marzły na zewnątrz, zostały zaprowadzone do pobliskiej siedziby mysłowickiego domu dziecka. Ciepłe miejsce znalazły także w pojazdach straży miejskiej.
– Dzieci powrócą do przedszkola, jeśli będzie tam bezpiecznie. Dyrekcja będzie kontaktowała się z rodzicami, by w miarę możliwości odebrali swoje dzieci wcześniej – mówi Kamila Szal, rzecznik prasowy mysłowickiego magistratu
Na miejsce pracowała straż pożarna, policja, pogotowie ratunkowe oraz pogotowie techniczne.
Jeszcze tego samego przedpołudnia podjęto decyzję o zakupie nowego pieca na potrzeby przedszkolnej kuchni.
Aktualizacja godzina 15:15
Ulatnianie się czadu oraz gazu wykryli ratownicy z pogotowia. Do przedszkola zostali wezwani z powodu nagłego omdlenia jednej z pracownic kuchni. Gdy druga zgłosiła, że także słabo się czuje, ratownicy medyczni zaczęli podejrzewać, że przyczyną tego może być właśnie czad.
– Nie bez powodu czad nazywany jest cichym mordercą. Jest on bezbarwny i bezwonny, człowiek nie jest w stanie go wykryć opierając się jedynie na swoich zmysłach – wyjaśnia mł. bryg. Wojciech Chojnowski, rzecznik prasowy mysłowickiej PSP
Przybyli na miejsce strażacy od razu przewietrzyli wszystkie pomieszczenia przedszkola, jednak mimo tego stężenie czadu było bardzo wysokie.