Z trzema punktami ze Śląska powróciły zawodniczki Jokera Świecie seniorki. Nie dały żadnych szans Silesii Volley Mysłowice.
Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia gospodyń 3:0 i 4:1, ale świecianki szybko odrobiły straty. A od remisu 5:5 zaczęły budować przewagę (8:5, 10:6, 18:11). Skuteczna w ataku była Gabriela Borawska. W końcówce na boisku pojawiły się Ola Przepiórka i Patrycja Flakus. Ta druga od razu dała się mocno we znaki zdobywając kilka punktów. Joker spokojnie dowiózł wysokie prowadzenie do końca wygrywając inauguracyjną odsłonę do 18.
Drugi set zaczął się odwrotnie niż pierwszy. Najpierw prowadził Joker 5:2, ale Silesianki szybko odrobiły straty. I nawet przez chwilę wyszły na 7:6. Jednak dwa skuteczne ataki Flakus i blok duetu Strządała – Pytel sprawiły, że podopieczne Andrzeja Nadolnego odzyskały prowadzenie. Od 13:11 nasze zawodniczki zaczęły dominować. Ich przewaga szybko rosła (16:11, 20:13).
Początek trzeciej odsłony zapowiadał, że ten mecz wcale nie musi skończyć się po trzech setach. Silesia wygrywała już 7:2. Jednak odpowiedź siatkarek Jokera była natychmiastowa. Szybko podgoniły wynik. Niestety, przy 6:7 urazu ręki nabawiła się Kasia Wenerska, która już później nie pojawiła się na boisku. Dobrze zastąpiła ją Ola Przepiórka. Od remisu 12:12 znów warunki na boisku zaczęły dyktować Jokerki, które odskoczyły na 3-5 „oczek”. Silesianki nie potrafiły znaleźć sposobu na ich zatrzymanie. Stać je było tylko na wybronienie dwóch meczboli. Ataku Asi Prokop przy 24:21 już nie umiały zatrzymać.