Od piątku do niedzieli na piaskach Parku Słupna odbyły się Eliminacje Mistrzostw Polski w siatkówce plażowej. Na mysłowickich boiskach zmierzyły się zarówno pary męskie, jak i pary żeńskie. Wśród kobiet na najwyższym stopniu podium stanęły Aleksandra Zdon i Paulina Biranowska, a najlepszą parą męską okazał się duet braci Adam i Roman Andrys.
– Mysłowice kojarzone są z siatkówką plażową, nie chcemy z tego rezygnować. Co prawda nie mamy w tym roku zawodów międzynarodowych, ale mamy zawody ogólnopolskie czyli Eliminacje Mistrzostw Polski seniorów w siatkówce plażowej, a już w najbliższy wtorek, środę i czwartek odbędzie się Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży, czyli Mistrzostwa Polski Kadetów. – mówi Bartłomiej Gruchlik, dyrektor MOSiR.
W rozegranych w Mysłowicach eliminacjach udział wzięło 19 par męskich oraz 17 par żeńskich. Pomimo upałów, siatkarze dawali z siebie wszystko, walcząc o każdą piłkę.
– Zawsze gramy o wszystko. Nie ważne czy jest to pierwszy mecz, drugi, trzeci, czy już o finał. Zawsze jest walka o wszystko. Zwycięzców się nie rozlicza, dlatego mimo kilku błędów i niedociągnięć, bo to już w końcu ostatni mecz w turnieju, a pogoda też nam nie sprzyjała, bardzo cieszymy się, że udało nam się wygrać. – mówią Aleksandra Zdon i Paulina Biranowska.
– Nie przyjechaliśmy tutaj jako faworyci, zwłaszcza że z tą parą w tym turnieju już raz przegraliśmy. Dlatego w finał weszliśmy bardziej zmotywowani, co się opłaciło. Pierwszy set był dla nas trudniejszy, w drugim mieliśmy już wszystko pod kontrolą, więc cieszymy się z naszego pierwszego sukcesu tak wysokiej rangi. – mówi Roman Andrys.
Finałom przyglądał się, a następnie najlepszym siatkarzom i siatkarkom nagrody wręczył prezydent Edward Lasok. Jak podkreślił gospodarz miasta, Mysłowice przez lata pracowały na dobra opinię w środowisku plażówki, dzięki czemu powierzana jest nam organizacja tego typu imprez.
– Zapracowaliśmy na dobrą opinię, po drugie mamy bardzo duże doświadczenie w tych sprawach. Mecze były naprawdę wspaniałe, szczególnie mecz finałowy mężczyzn był emocjonujący. Pozom był wyrównany, ale jak to w sporcie bywa, ktoś musiał być lepszy.– mówi prezydent Edward Lasok.
To, że Mysłowice przez lata wypracowały sobie świetną opinię w środowisku, podkreślają sami siatkarze, którzy chętnie odwiedzają Park Słupna.
– Ten kompleks w środowisku siatkarzy już od dłuższego czasu jest znany. Ja tutaj jeszcze wcześniej nie byłem, a chciałem go zobaczyć. Cieszymy się, że właśnie tutaj wylądowaliśmy. – mówi Roman Andrys.
Siatkarskie święto nie zakończyło się na Eliminacjach Mistrzostw Polski seniorów. W środę i w czwartek miłośników plażówki zachęcamy do kibicowania juniorom, którzy właśnie w Mysłowicach będą walczyć w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży.