ORLEN Mistrzostwa Polski w Siatkówce Plażowej wystartowały! 16 par żeńskich i 24 męskie rywalizować będą o medale w mysłowickim Parku Słupna do niedzieli. Pierwszy dzień upłynął pod znakiem eliminacji. Największe zainteresowanie kibiców budziły pojedynki reprezentantek i reprezentantów Polski z ORLEN team, a ci spisali się dzisiaj naprawdę dobrze.

Kinga Kołosińska i Jagoda Gruszczyńska wygrały oba swoje mecze, w pierwszym pokonując 2:0 duet Wołoszyn/Świstek, w drugim natomiast zwyciężając w dwóch setach z Katarzyną Kociołek i Aleksandrą Grabowską, które- jak zapowiedziały podczas wczorajszej konferencji prasowej- w Mysłowicach celują w podium. Pretendentem do medalu jest oczywiście więcej, a wśród nich na para Strąg/Kłoda, które również zapisały na swoim koncie dwa zwycięstwa.

W rywalizacji kobiet na uwagę zasługuje także duet Katarzyna Szałankiewicz/Joanna Wiatr. Para, która odniosła wiele sukcesów w kategoriach juniorskich (w tym mistrzostwo Europy do lat 19, zdobyte właśnie w Mysłowicach!), powróciła w tym sezonie na piach, planując sprawić sobie i kibicom miłą niespodziankę.

– Nasza gra jeszcze nie do końca wygląda tak, jakbyśmy sobie tego życzyły, natomiast traktujemy nasze występy bardziej jako przyjemność- cieszymy się, że gramy. Zobaczymy, jak potoczą się dla nas te finały, na razie jest dobrze. Jeżeli uda nam się sprawić jakąś niespodziankę to super!- mówi Katarzyna Szałankiewicz

Warto dodać, że ona przeżywa ten turniej podwójnie- w rywalizacji mężczyzn gra bowiem jej mąż, reprezentant Polski – Jakub Szałankiewicz (w parze z Maciejem Rudolem).

– Meczami Kuby stresuje się chyba jeszcze bardziej niż swoimi. Teraz miałam już wracać do hotelu, ale zostałam po swoim meczu, aby go wspierać i dopingować.dodaje Katarzyna

Wspomniana już para Rudol/Szałankiewicz również może zaliczyć pierwszy dzień mistrzostw do udanych. W swoim pierwszym meczu pokonali 2:0 duet Tomczak/Maluchnik, a drugim natomiast równie gładko zwyciężyli z parą Kiernoz/Zdybek.

Powody do zadowolenia mają także Mariusz Prudel i Kacper Kujawiak, którzy oba swoje mecze wygrali 2:0- pierwszy z duetem Kujawski/Janeczek, drugi z parą Kądzioła/Malec. Dodać wypada, że Michał Kądzioła to były plażowy partner Jakuba Szałankiewicza.

Najwięcej emocji wzbudził chyba mecz pomiędzy dwoma polskimi parami eksportowymi: Bartosz Łosiak i Piotr Kantor oraz Michał Bryl i Grzegorz Fijałek. Lepsi po dwóch setach okazali się zdobywcy piątego miejsca podczas zakończonych niedawno mistrzostw świata- Łosiak/Kantor.

Jutro (sobota, 12.08) dalsze eliminacje, w niedzielę natomiast mecze medalowe. Wszystkich, którzy nie mają możliwości dotrzeć do Mysłowic, przed ekrany telewizorów zaprasza stacja Polsat Sport, która już od jutra transmitować będzie turniej.