Fani jazdy na rolkach mogą szykować się do niecodziennego wydarzenia. W sobotę 3 września odbędzie się pierwszy w Mysłowicach nightskating, czyli grupowy przejazd na rolkach w godzinach wieczornych, głównymi ulicami miasta.
Wydarzenie zorganizuje stowarzyszenie Kulturalno-Sportowe „Green”, które przeprowadziło już niejeden nightskating, głównie w sąsiednich Katowicach, ale także w Mikołowie, Żorach, czy Jastrzębiu Zdroju. To także oni niespełna miesiąc temu zorganizowali wyczerpującą wyprawę z Katowic do Krakowa na spotkanie z papieżem Franciszkiem, oczywiście na rolkach. Jej trasa przebiegała m.in. przez nasze miasto.
– W skład naszego stowarzyszenia wchodzą mieszkańcy wielu różnych miast, także Mysłowiczanie. Choć najwięcej imprez zorganizowaliśmy w Katowicach, chcemy z naszym rolkowym przedsięwzięciem odwiedzać także nowe miejsca, dlatego we wrześniu pojawimy się w Mysłowicach. Dzięki temu nightskating jest ciekawszy, osoby lubiące tę imprezę mogą przejechać przez całkiem nowe trasy – mówi Paweł Komosa ze stowarzyszenia „Green”, organizator nightskatingu
Impulsem do zorganizowania nightskatingu w Mysłowicach jest także chęć nagłośnienia walki z chorobą, jaką musi toczyć mały mysłowiczanin.
– Tymon Palczarski zmaga się z groźnym nowotworem, siatkówczakiem oka. Poprzez naszą imprezę, którą nazwaliśmy „Piracki nightskating”, chcemy przypomnieć ludziom, że chłopczyk potrzebuje pomocy – mówi Paweł Komosa
W zabawie może wziąć udział każdy, a warunek jest oczywisty – należy umieć jeździć na rolkach. Organizatorzy zastrzegają także, że osoby poniżej 16. roku życia mogą wziąć udział w nightskatingu jedynie pod opieką osoby pełnoletniej. Zalecają także, by uczestnicy przejazdu mieli na głowie kask ochronny. Przejazd kolumny rolkarzy będzie zabezpieczała policja.
– Oczywiście nie trzeba dokonywać żadnych wcześniejszych zapisów. Wystarczy wyznaczonego dnia, o wskazanej godzinie pojawić się z rolkami na nogach na starcie naszego nightskatingu – mówi Paweł Komosa
Zabawa w Mysłowicach rozpocznie się o godzinie 20:00 na ulicy Bończyka. Rolkarze mają przejechać trasę liczącą ok. 10 kilometrów. Ruszą spod hali MOSiR, a następnie pojadą ulicami Bończyka, Tuwima, Janowską, 1000-lecia Państwa Polskiego, Mikołowską, następnie ulicą Partyzantów i Stadionową. Z ulicy Stadionowej wyjadą na Oświęcimską, następnie Katowicką, z powrotem na halę MOSiR, gdzie zakończą swoją przygodę.