30 września rugbyści Hegemona Mysłowice pokonali Arkę Rumia na jej boisku 40:52. Spotkanie było niezwykle emocjonujące i pełne zwrotów akcji. Teraz przed nimi mecz u siebie z beniaminkiem Rugby Wrocław.
Pierwsze minuty spotkania przyniosły hegemonom przyłożenie, ale później gospodarze zaczęli atakować linię przyłożeń rugbystów z Mysłowic. W efekcie Hegemon przegrywał 28:5. Jednak to nie zraziło mysłowiczan i na przerwę zespoły schodziły przy stanie 28:22.
Końcówka spotkania to pokazanie charakteru przez całą mysłowicką drużynę, bo w momencie, gdy tablica wyników pokazywała 40:22 dla gospodarzy, hegemoni rozpoczęli mordercze odrabianie strat. Na koniec, mimo że już prowadzili 40:45, nie zadowolili się tym wynikiem i swoje zwycięstwo przypieczętowali kolejnym przyłożeniem wraz z podwyższeniem (40:52). W ten sposób rugbyści z Mysłowic odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.
– To nasze pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, więc radość jest bardzo duża, zwłaszcza że punkty zdobyliśmy na wyjeździe. Cała drużyna zasługuje na uznanie, ponieważ przyszło nam grać z niełatwym przeciwnikiem, a mimo to wspólnym wysiłkiem osiągnęliśmy zwycięstwo. Dobrze otworzyliśmy to spotkanie szybkim przyłożeniem, lecz Rumia błyskawicznie nadrobiła stracone punkty i dołożyła kolejne. Znaleźliśmy się w położeniu, gdzie znów musieliśmy gonić wynik. W tym momencie zaprocentowały przeprowadzone treningi. Systematycznie wygrywaliśmy w młynach, a nasz atak rozgrywał zaplanowane akcje, które kończyły się punktami. Jesteśmy zmotywowani do dalszych zwycięstw, które na pewno nadejdą – powiedział kapitan Hegemona Mysłowice Jakub Topolski.
Po spotkaniu nikt nie krył radości, trener Marek Odoliński pochwalił swoich zawodników za determinację, skuteczność i zgranie. Powiedział, że mecz był trudny, ale jego drużyna pokazała charakter i umiejętności. Natomiast prezes Tomasz Penkal z dumą dodał, że w końcu nadeszło przełamanie, na które wszyscy tak liczyli.
Dodatkowym powodem do dumy jest fakt, że łącznik młyna Hegemona Mysłowice, Dariusz Janik, został najlepiej punktującym zawodnikiem 3. kolejki rozgrywek 1. ligi. Zdobył on 20 punktów i obecnie znajduje się na 10. miejscu najlepiej punktujących ligi.
Po trzech kolejkach rugbyści z Mysłowic znajdują się na 6. miejscu w tabeli.
Arka Rumia vs Hegemon Mysłowice 40:52:
- Punkty Arka: Oerson Qeutyne 18 (2P, 4pd), Jerome Lottering 15 (3P), Damian Stawicki 5 (P), Karol Skrzypiński 2 (pd)
- Punkty Hegemon: Devion Young 10 (2P), Daniusz Janik 10 (5pd), Grzegorz Soporski 5 (P), Marcin Olszewski 5 (P), Arkadiusz Czech 5 (P), Rafał Hadelka 5 (P), Damian Zając 2 (pd)
- Żółta kartka: Jerome Lottering (Arka)
- Czerwone kartki: Michał Niemc, Jakub Smoliński (obaj Arka); Mariusz Kisiel (Hegemon)
- Sędziowali: Dariusz Pawlicki, Dominik Jastrzębski
Rugbyści z Mysłowic w tym tygodniu mają dodatkową motywację do treningów, bo dwa z nich prowadzi doświadczony szkoleniowiec Andrzej Kozak, który ma na swoim koncie m.in. prowadzenie kadr narodowych w rugby 7-osobowym i zespołów ekstraligowych rugby 15-osobowego. Pierwszy, czwartkowy trening już za nimi, kolejny zaplanowany jest na piątek 6 października o godz. 18:00 – będzie on otwarty dla kibiców.
Hegemoni najbliższy mecz 4. kolejki rozegrają u siebie w sobotę 7 października o godz. 14:00 z beniaminkiem Rugby Wrocław. Na kibiców będzie czekał grill i sklepik z klubowymi gadżetami.
Informacja prasowa Hegemona Mysłowice