Poziom wysoki, nasze walki przebiegały w pełnym wymiarze czasowym jedna wygrana Tomka Skimina w muaythai przez niezdolność przeciwnika do walki. Przeciwnik podczas drugiej rundy doznaje kontuzji i nie jest zdolny dalej walczyć. W trzyrundowej walce Przemka Banasiewicza w K-1 wygranej na punkty i w ostatnich sekundach zostaje zdyskwalifikowany za nieprawidłową technikę. Bastek Kordys w muaythai po zawziętej walce z doświadczonym zawodnikiem przegrywa na wskazanie sędziów. I niespodzianka z dużym zaskoczeniem dla wszystkich. Kinga Ejdys w muaythai jako juniorka z zerowym doświadczeniem podejmuje walkę z seniorką z wieloletnim doświadczeniem i tytułami. Jednakże jak równa z równa dociera do końca dwurundowej walki i na decyzję sędziów przegrywa. Dostarczając świetnego widowiska widzom.