Na skrzyżowaniu ul. Mikołowskiej z Obrzeżną Zachodnią obowiązuje już ruch okrężny. Wcześniej miało tu miejsce sporo zdarzeń drogowych, więc organizacja ruchu w tym miejscu musiała się zmienić.
– Od 2018 r. odnotowaliśmy 162 kolizje i 15 wypadków tylko na tym skrzyżowaniu – informuje sierż. szt. Łukasz Paździora, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach.
O utworzenie tu ronda wnioskowała jesienią mysłowicka komenda policji. W ostatnich dniach minionego roku na krzyżówce Mikołowskiej z Obrzeżną Zachodnią pojawiły się znaki pionowe i poziome, informujące o tym, jak należy się tu poruszać.
– Przede wszystkim oznakowanie pionowe i poziome, i do tego powinniśmy się stosować. Jak na każdym skrzyżowaniu o ruchu okrężnym, są znaki wjeżdżania na skrzyżowanie, są znaki Ustąp pierwszeństwa, i głównie tego musimy pilnować – podkreśla sierż. szt. Łukasz Paździora.
Pierwsze opinie kierowców po zmianie organizacji ruchu, które można znaleźć w sieci, nie są specjalnie przychylne temu pomysłowi. Jednak to czas pokaże, czy było to dobre rozwiązanie. Jak informuje komenda miejska policji, odkąd jeździmy w tym miejscu okrężnie, na skrzyżowaniu Mikołowskiej z Obrzeżną Zachodnią nie doszło do żadnej kolizji ani wypadku.