863 miejscowe zagrożenia oraz 211 pożarów, z czego 3 wymagały zaangażowania większej ilości sił i środków oraz były długotrwałe. Tak Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Mysłowicach podsumowuje rok 2023.
Rok 2023 w Komendzie Miejskiej PSP w Mysłowicach upłynął jak zwykle roboczo i wymagał od strażaków dużego nakładu pracy i wykorzystywania znacznej ilości sprzętu, umiejętności gaśniczych i technicznych, umiejętności radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych i polegania na sobie nawzajem.
Strażacy otrzymali 2 nowe samochody ratowniczo gaśnicze GCBA-Rt Volvo oraz nową drabinę SCD 42 Iveco, która zastąpiła wysłużoną od 2003 r. drabinę DS 37. Nowe pojazdy wymagają dalszych szkoleń i ćwiczeń z wykorzystaniem nowego sprzętu, aby móc go w pełni poznać i w razie potrzeby wykorzystywać w działaniach. Postęp technologiczny oraz nowe wyzwania wymagają bowiem ciągłego szkolenia i doskonalenia technik ratowniczych.
Jak informuje Wojciech Chojnowski, oficer prasowy KM PSP w Mysłowicach, w 2023 r. odnotowano mniej pożarów w stosunku do 2022 r., a konkretnie 211 pożarów oraz 863 miejscowe zagrożenia związane m.in. z silnymi wiatrami, gwałtownymi opadami deszczu, wypadkami komunikacyjnymi czy zatruciami tlenkiem węgla, które zdarzały się nawet latem.
Cyklicznie powtarzały się też pożary sadz w kominie, które są bardzo niebezpieczne dla nieruchomości, o czym mogli przekonać się mieszkańcy budynku przy ul. Słupeckiej
– Z powodu pożaru sadz uszkodzone zostały drewniane elementy stropu, a przewód kominowy został poważnie uszkodzony. Dlatego zawsze apelujemy, aby pamiętać o okresowych przeglądach przewodów kominowych i wentylacyjnych, a także o przeglądach urządzeń grzewczych, szczególnie gazowych, w tym szczelności gazowej – tłumaczy mł. bryg. Wojciech Chojnowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Mysłowicach.
Z 211 pożarów 3 wymagały od strażaków zaangażowania większej ilości sił i środków oraz były długotrwałe. Pierwszy pożar dotyczył zakładu przy ul. Oświęcimskiej, który został zgłoszony 5 lutego o godzinie 1.25.
– W chwili przybycia na miejsce zastępów PSP pożar był już mocno rozwinięty i na miejsce zadysponowano dodatkowe zastępy. Z pożarem przez prawie 4 i pół godziny walczyło 43 strażaków z 14 samochodów ratowniczo-gaśniczych. Na szczęście nikomu nic się nie stało – relacjonuje mł. bryg. Wojciech Chojnowski.
Drugi pożar dotyczył pustostanu przy ul. Gagarina i dotyczył palącego się budynku dwukondygnacyjnego oraz dachu. Z ogniem walczyło przez 8 godzin 17 strażaków z 6 samochodów ratowniczo-gaśniczych.
– Tutaj również na szczęście nikomu się nic nie stało. Po ugaszeniu pożaru strażacy prowadzili prace rozbiórkowe konstrukcji dachu w celu dotarcia do palących się elementów konstrukcyjnych budynku – dodaje oficer prasowy.
Trzeci poważny pożar dotyczył domu jednorodzinnego przy ul. Janowskiej. Strażaków wezwano do pożaru dachu z zabudowaną instalacją fotowoltaiczną. Z ogniem walczyło przez prawie 4 godziny 32 strażaków z 10 samochodów ratowniczo-gaśniczych. Tu również nic się nie stało lokatorom budynku.
Źródło: KM PSP w Mysłowicach