W poniedziałek, 20 stycznia, sierżant sztabowy Łukasz Dymek udowodnił, że służba nie kończy się wraz z odwieszeniem munduru.

–  Dzielnicowy z dzielnicy Piasek będąc po służbie, zauważył, jak nietrzeźwy mężczyzna celowo kopnął w kabel od mikrofonu ulicznego artysty, powodując jego uszkodzenie czytamy w policyjnym komunikacie. 

Sierż. szt. Łukasz Dymek, będąc po służbie, zatrzymał 43-letniego mężczyznę w Katowicach, który celowo zniszczył sprzęt należący do ulicznego artysty występującego przed Galerią Katowicką. Po zatrzymaniu, mężczyzna został przekazany w ręce katowickich policjantów.

Mężczyzna po całym zajściu zaczął się oddalać, w związku z czym sierż. szt. Łukasz Dymek pobiegł za nim i informując go, że jest policjantem, zatrzymał go, wzywając jednocześnie na miejsce patrol z Katowic. – czytamy w policyjnym komunikacie. 

Poszkodowany mężczyzna określił wartość poniesionych strat na około 350 złotych. O losie 43-latka zadecyduje teraz sąd.

Źródło: KMP Mysłowice