Przedszkolaki z mysłowickiej „Dwunastki” uczą się o idei zero waste dzięki swoim największym skarbom, czyli własnym zabawkom. W placówce trwa kiermasz używanych pluszaków, klocków, gier i dziecięcych książeczek.
– Inicjatywę podjęliśmy wspólnie z rodzicami. Dzieciaki przynoszą do nas zabawki, którymi już się nie bawią, ale także klocki, gry czy książeczki. A wszystkie te rzeczy mają szansę zyskać drugie życie i nowy dom u kogoś innego – opowiada Monika Jankowska, dyrektorka Przedszkola nr 12 w Mysłowicach.
Bazarek jest też dla najmłodszych okazją do nauki ekologicznych postaw. Maluchy dzięki swoim największym skarbom, czyli własnym zabawkom, dowiadują się, czym jest idea zero waste oraz że nie każda rzecz, której przestajemy używać, musi od razu trafiać na śmietnik.
– Kiermasz potrwa do 10 lutego. Zapraszamy do nas wszystkich chętnych do udziału w tym przedsięwzięciu – mówi Monika Jankowska.