fot. FB Mors Hubertus

Jak się do tego przygotować oraz co może dać człowiekowi kąpiel w wodzie o niskiej temperaturze? Odpowiedzi na te pytania możecie poznać już 27 lutego na spotkaniu z morsami Matyldą Żebrowską, Sebastianem Stachoniem i Rafałem Woźnicą w mysłowickim Urban Labie.

Okazją do zapoznania się dokładniej z tajnikami morsowania i ekspozycji na zimno będzie prelekcja „Siła zimna – jak to działa?” organizowana 27 lutego o godz. 16:00 w przestrzeni Urban Labu przy ul. Grunwaldzkiej 8. Spotkanie poprowadzą Matylda Żebrowska – mors, fizjoterapeutka i biegaczka, Sebastian Stachoń, czyli miłośnik morsowania, będący również mistrzem sportów i sztuk walki, oraz Rafał Woźnica – mors, pływak i rowerzysta. Uczestnicy wydarzenia będą mieli okazję dowiedzieć się m.in. jak zimno wpływa na zdrowie organizmu i jaką rolę odgrywa w treningach, w jaki sposób hartuje ciało, ale również jak oddziałuje na charakter, jakie występują alternatywy dla tradycyjnego morsowania czy nawet jak wygląda morsowanie w temperaturze -50 st. C w komorze termoklimatycznej. Organizatorami wydarzenia są Miejska Biblioteka Publiczna w Mysłowicach, grupa Mors Hubertus oraz wspomniani goście.

Rekreacja w postaci zimnych kąpieli przynosi organizmowi wiele pozytywnych korzyści. Należy jednak pamiętać, aby podchodzić do tego rozważnie. Przed wejściem do wody należy upewnić się, czy nie dotyczą nas przeciwwskazania do tego typu aktywności w postaci m.in. chorób układu krążenia. Więcej dowiecie się na spotkaniu.

Odbywanie zimnych kąpieli zyskało na popularności podczas pandemii. Wówczas rozmawialiśmy o tym z morsującą Barbarą Szelest, która od wielu lat praktykuje tę formę aktywności, o czym więcej możecie posłuchać tutaj. O morsowaniu w wodzie, jak i na górskich szczytach opowiedział nam również Sebastian Stachoń w reportażu z naszego cyklu „Pasjonaci z sąsiedztwa”. Materiał dostępny jest tutaj.

Ówczesny trend nie przeminął, a wspomniany sposób rekreacji z roku na rok przyciąga coraz większą ilość zainteresowanych, chcących sprawdzić swoje możliwości, spróbować nowej formy aktywności czy poprawić odporność swojego organizmu. Często zrzeszają się oni w grupy uprawiające morsowanie, czego przykładem w naszym mieście jest np. grupa Mors Hubertus.

Tekst: Karolina Migas