W trakcie działań stróże prawa zwracali szczególną uwagę na to, czy piesi przechodzą przez jezdnię w miejscach do tego wyznaczonych i nie wchodzą na przejście na czerwonym świetle. Bacznie przyglądali się również kierowcom, aby nie popełniali oni wykroczeń względem pieszych. Prowadzone cyklicznie działania mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

– W dniu 22 lutego kilkanaście patroli „drogówki” pojawiło się na najważniejszych ulicach Mysłowic. Podczas akcji policjanci odnotowali 24 wykroczenia: 1 popełnił pieszy, a pozostałe wykroczenia kierowcy. Najczęstsze przyczyny, to: nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przez kierującego oraz przejście przez jezdnie w miejscu niedozwolonym – informuje sierż. szt. Michał Lisowski z mysłowickiej policji.

Aby być bezpiecznym na drodze, każdy pieszy musi uświadomić sobie, nie tylko jakie ma prawa, ale również jakie ciążą na nim obowiązki. Warto więc przypomnieć, że pieszemu m.in. zabrania się wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściach dla pieszych, wchodzenia na jezdnię spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi, czy też przebiegania przez jezdnię, zwłaszcza w miejscu do tego zabronionym.

Istotna jest również widoczność, co winno skłaniać pieszych do używania elementów odblaskowych i to nie tylko poza obszarem zabudowanym.

Zdarzenia drogowe z udziałem pieszego kończą się dla niego najczęściej najpoważniejszymi konsekwencjami zdrowotnymi. Aby zwiększyć ich bezpieczeństwo policjanci cyklicznie prowadzą działania, w czasie których dyscyplinują zarówno pieszych, jak i zmotoryzowanych użytkowników dróg. Przypominamy jednak, że każdy uczestnik ruchu drogowego, bez znaczenia czy to kierowca, rowerzysta, czy pieszy, powinien pamiętać o rozwadze. Lekkomyślne zachowanie, pośpiech, czy brak uwagi mogą doprowadzić do poważnego wypadku.