Uczestnicy 5. Misyjnego Balu Karnawałowego w hotelu Trojak na Słupnej zabawę rozpoczęli od tradycyjnego poloneza. Przewodniczył mu organizator balu, ks. Grzegorz Wita, proboszcz parafii Matki Boskiej Bolesnej z Brzęczkowic i zarazem dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych Archidiecezji Katowickiej.

Tegoroczny piąty już bal to impreza na ponad 60 osób. Dwa pierwsze bale organizowane przez ks. Witę odbyły się w Rudzie Śląskiej, trzy kolejne, w tym tegoroczny, w Mysłowicach. Celem zabawy, jak mówi proboszcz Wita, jest zjednoczenie rodzin misjonarzy, integracja przyjaciół misji i całego środowiska związanego z dziełem misyjnym naszej archidiecezji. Stąd na balu można było spotkać ludzi z całego Śląska, nie tylko z Mysłowic.

Jeśli misyjny bal, to nie mogło oczywiście zabraknąć misyjnych stoisk, na których można było znaleźć naprawdę ciekawe wyroby z krajów azjatyckich i afrykańskich. Do kupienia był również kalendarz „Rok 2019 z aniołami misji”. To już szósta edycja kalendarza, który prezentuje działania śląskich misjonarzy, ale jest też zaproszeniem, jak mówi ks. Wita, do już niemal 400-osobowego grona aniołów misji, które modlitwą obejmują misyjne przedsięwzięcia. Program „Aniołowie misji” został powierzony opiece ks. bp. Grzegorza Olszowskiego.

Towarzyszące kiermaszowi hasło misyjne to słowa „Ochrzczeni, posłani”. Papież Franciszek ogłosił październik 2019 r. nadzwyczajnym miesiącem misji własnie pod takim hasłem, bo ochrzczony to posłany.

Misyjna zabawa nie mogła się nie udać, jej uczestnicy już od pierwszych chwil „skazani” byli na świetny nastrój i niezapomniane wrażenia. Do tańca przygrywał zespół KIM z Katowic, czyli Iza i Marek Kopcowie, którzy prawie co roku grają na balach.

Tekst: Agnieszka Maj