„Przyrzekam, że uczynię wszystko, aby nasze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe” – takie słowa słyszymy w dniu ślubu, ale możemy je usłyszeć również w jego rocznicę. Zwłaszcza w tę „złotą”.
4 marca w Urzędzie Stanu Cywilnego w Mysłowicach osiem par świętowało jubileusz złotych godów. W 50-rocznicę ślubu małżonkowie odnowili także swoje przysięgi. Byli to: Krystyna i Henryk Bożkowie, Daniela i Karol Czarneccy, Stanisława i Roman Danielewscy, Danuta i Stanisław Kardaczyńscy, Irena i Wiesław Krawczykowie, Irena i Stefan Śmigelowie, Elżbieta i Zdzisław Tukajowie oraz Barbara i Zygmunt Żymłowie.
To wspaniała pamiątka dnia sprzed pół wieku, gdy postanowili powiedzieć sobie „tak” i od 50 lat idą razem przez życie. Bywały chwile zwątpienia, ale nie opuścili siebie w zdrowiu i w chorobie, bo jak mówią, ciężki jest kamień młyński, jeszcze cięższy stan małżeński, ale trzeba patrzeć przed siebie. A jak wytrwać tyle? Nie trzeba ciągle spoglądać sobie w oczy, tylko razem patrzeć w jednym kierunku, tym właściwym.
Pamiątkowe medale za długoletnie pożycie, przyznane przez Prezydenta RP, mysłowickim małżonkom wręczył prezydent Dariusz Wojtowicz. Nie obyło się bez wzniesienia toastu lampką szampana oraz śpiewania „Sto lat!”. Na zakończenie jubileuszu goście wysłuchali recitalu w wykonaniu mysłowickiej młodzieży. Wystąpili: Natalia Szymańska z utworem „ Wspierasz mnie”, Wiktor Trąbała, który zagrał na gitarze drugą część sonatiny Mauro Giulianiego, Paulina Szczepocka z piosenką „Niebo do wynajęcia” oraz Alicja Klepka w utworze „Co się śni niewidomym”.
Tekst: UM/Agnieszka Maj