Trudno sobie wyobrazić, że wiele kobiet po prostu nie stać na zakup podstawowych środków higienicznych. A jak wynika z raportu Kulczyk Foundation na temat menstruacji, nawet co piątą Polkę dotyka ubóstwo menstruacyjne. Odpowiedzią na ten problem jest ogólnopolska akcja „Różowa skrzyneczka”, która zapewnia dostęp do bezpłatnych podpasek i tamponów w przestrzeni publicznej. 4 takie skrzyneczki pojawiły się już w Mysłowicach.

Akcja dotarła do naszego miasta dzięki lokalnym aktywistkom: Dagmarze Gliwińskiej-Breś, jej córce Lilii, Karolinie Kozioł-Mospinek oraz Katarzynie Majchrzak.

– W skrzyneczkach będą znajdywały się środki sanitarne dla dziewczyn. Służą one zapobieganiu ubóstwu sanitarnemu. Skala niestety jest bardzo duża – mówi Dagmara Gliwińska-Breś, współinicjatorka akcji „Różowa skrzyneczka” w Mysłowicach.

Panie sfinansowały zakup 4 skrzyneczek i przekazały je Szkole Podstawowej nr 3 i I Liceum Ogólnokształcącemu, a także urzędowi miasta i wicemarszałkini senatu Gabrieli Morawskiej-Staneckiej.

– U nas fakt, że się o tym nie mówi, powoduje, że dziewczynki się wstydzą poprosić, bo nie mają pieniędzy, na przykład na podpaski. I tego nie robią, dziewczynki nie wiedzą, jak się w takich sytuacjach zachować – mówi wicemarszałkini senatu Gabriela Morawska-Stanecka.

Skrzyneczki w każdej z instytucji będą miały swoich opiekunów, którzy zadbają o to, aby zawsze były uzupełnione środkami higienicznymi dla potrzebujących dziewcząt i kobiet. Skrzyneczka przekazana wicemarszałkini Gabrieli Morawskiej-Staneckiej oraz lokalnym strukturom Wiosny swoje miejsce znalazła w holu Mysłowickiego Ośrodka Kultury przy Grunwaldzkiej 7. Mysłowicki magistrat wkrótce poinformuje o jej lokalizacji.

– Skrzyneczka będzie znajdowała się w urzędzie miasta. Będzie dostępna dla wszystkich potrzebujących pań. Będą w niej na bieżąco uzupełniane środki higieniczne – mówi Anna Górny, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Mysłowice.

Co prawda 4 skrzyneczki to kropla w morzu menstruacyjnych potrzeb, ale być może ta oddolna inicjatywa stanie się impulsem dla pozostałych aktywistów lub sponsorów.

– Mamy nadzieję, że będziemy taką inspiracją dla wszystkich mysłowickich społeczników, społeczniczek, również dla szkół, i te skrzyneczki będą się wszędzie pojawiać, wszędzie tam, gdzie jest taka potrzeba – podsumowuje Dagmara Gliwińska-Breś.

fot. ITVM i nadesłane