W piątkowy poranek (17.03) strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o porzuconej skrzynce, w której znajdują się szczenięta. Wymarznięte psiaki zostały uratowane. Jednemu z nich udało się skraść serce mysłowickiego strażnika, który postanowił zaadoptować szczeniaka. Reszta trafiła pod opiekę „Szczenięcego Marzenia”.

Szczenięta znajdowały się w drewnianej skrzynce z przybitą śrubami pokrywą. Po przybyciu na miejsce strażnicy musieli zerwać wieko i zapewnić szybką opiekę kilkutygodniowym, wymarzniętym oseskom. Psiaki uniknęły śmierci z wyziębienia, a jeden z nich już znalazł nowy dom – szczeniaczek został przygarnięty przez strażnika, który brał udział w interwencji.

Pozostałe cztery pieski trafiły pod opiekę organizacji „Szczenięce Marzenie”, która zajęła się ich odrobaczeniem i odpchleniem.

– Poziomka, Krysia, Drops i Groszek znalazły opiekę w dwóch domach tymczasowych. Tam psiaki mają dobrą opiekę, będziemy też dla nich szukać odpowiedzialnych opiekunów. Osoby zainteresowane zachęcam do kontaktu. Zanim jednak oddamy jakiekolwiek szczenię w czyjeś ręce, trzeba liczyć się z tym, że prowadzimy przedadopcyjną procedurę. W jej trakcie nie tylko sprawdzamy, czy nowy opiekun potrafi zająć się psem, ale też edukujemy i pomagamy edukując o wychowaniu psa – mówi Patrycja Heflik, założycielka Szczenięcego Marzenia

Osoby adoptujące psiaki znajdujące się pod opieką Szczenięcego Marzenia mogą liczyć na pomoc miłośników psów, od których mogą dowiedzieć się, jak wychować szczeniaka.

Zainteresowani adopcją szczeniaków powinni wejść na fanpage Szczenięcego Marzenia lub zadzwonić pod numer: 510-381-803 lub 793-595-835.