fot. Hospicjum Cordis

12 tys. pisanek przygotowali wolontariusze, pracownicy i podopieczni katowickiego hospicjum Cordis oraz uczniowie okolicznych szkół. Pomalowane z sercem wielkanocne jajka będzie można zakupić w najbliższych dniach, tym samym wspierając hospicjum.

– Wpierw gorąca kąpiel, potem woskowanie, a na samym końcu farbowanie. I tak od prawie 20 lat. W cały „zabieg” zaangażowanych jest wiele osób. Podopieczni, wolontariusze, pracownicy i uczniowie szkół. Nieważne, czy mają talent czy nie. I tak potem wychodzą z tego małe arcydzieła. Każde z nich w przedświątecznym czasie znajduje swojego właściciela. A co potem się z nimi dzieje? Tego nie wiemy, jednak nie o to przecież chodzi – informuje hospicjum Cordis, zachęcając do udziału w akcji.

Ok. 4 z 12 tys. pisanek zostało już sprzedanych. Pozostałe będzie można zakupić tuż przed Wielkanocą przed kościołami w kilku śląskich miastach, w tym także w Mysłowicach. Wolontariuszy z pisankami spotkacie w Wielki Czwartek, Piątek i Sobotę przy kościołach Matki Boskiej Bolesnej na Brzęczkowicach (w godz. 10:00-14:00), Ścięcia św. Jana Chrzciciela na Bończyku (w godz. 10:00-14:00) oraz Najświętszego Serca Pana Jezusa w centrum miasta (w godz. 10:30-14:00). Wszystkie środki ze sprzedaży wielkanocnych jajek zostaną przeznaczone na bieżące potrzeby podopiecznych hospicjum.

– Wpierw pandemia koronawirusa, a teraz wciąż rosnąca inflacja zwiększyły wydatki, zmniejszając jednocześnie możliwość pozyskiwania dodatkowych środków. Nie poddajemy się jednak! I jak zwykle dołożymy wszelkich starań, by ten wyjątkowy, świąteczny czas przepełniony był ciepłem, miłością i wspólną radością – zapewnia załoga hospicjum Cordis.

Ciągle trwa internetowa zbiórka dla hospicjum, które zmaga się z poważnymi problemami finansowymi i w ostatnich miesiącach funkcjonuje właściwie wyłącznie dzięki ludziom dobrej woli. Zbiórkę wesprzecie tutaj.