W miniony piątek Szkoła Podstawowa Sportowa im. Olimpijczyków Śląskich w Mysłowicach świętowała 40. urodziny i jednocześnie 120 lat funkcjonowania szkoły na Piasku. Zaproszeni na uroczystość goście mieli okazję zobaczyć bogaty program artystyczny.
– Na naszej scenie pojawiło się ok. 120 uczniów, także nauczyciele, pracownicy administracji i obsługi, rodzice. Tym bardziej mi jest miło, że zobaczyli Państwo przedstawicieli całej społeczności szkolnej – mówi Justyna Wojak, dyrektorka Szkoły Podstawowej Sportowej im. Olimpijczyków Śląskich w Mysłowicach.
Dzieje placówki podsumowano w formie listy przebojów „Top sport 40”. Uczniowie zaprezentowali gościom największe hity minionych 40 lat oraz najważniejsze wydarzenia z życia szkoły, którą założyli w 1982 r. Eugeniusz Sakwerda, Alicja Langer i Lechosław Konieczny. Ze względu na sąsiedztwo kopalnianego basenu początkowo stawiano tu przede wszystkim na pływanie.
– I to pływanie rządziło tu przez mnóstwo lat, bo basen blisko, więc samo się narzucało i faktycznie tych mistrzów Polski itd. to pływaków było całe mnóstwo. Drodzy Państwo, ja się pochwalę, w styczniu pani Marta Piasecka, nasza absolwentka, została mistrzynią świata w pływaniu lodowym we Francji – informuje Justyna Wojak.
Dziś kopalnianego basenu już nie ma, ale placówka kontynuuje swoje pływackie tradycje, choć wiodącymi dyscyplinami sportowymi są tu tenis stołowy, judo, lekkoatletyka, piłka nożna i szachy. Przez 40 lat uczniowie szkoły sportowej zdobyli prawie 260 medali na mistrzostwach Polski i niezliczoną ilość trofeów mistrzostw Śląska.
Podczas jubileuszu uczniowie przypomnieli, że wielokrotnie i z sukcesami startowali też w Biegu Olimpijczyka, reprezentowali nasze miasto na Piknikach Olimpijskich w Warszawie i byli gospodarzami centralnych obchodów Dnia Olimpijczyka, bo przecież imię szkoły zobowiązuje. Podkreślili również, że są nie tylko czynnymi sportowcami, ale chętnie angażują się w inicjatywy kulturalne, jak choćby „Sportowcy kochają teatr” czy „Narodowe czytanie”. Nie można też zapominać, że sportowa to szkoła podstawowa, więc zawiązują się tu pierwsze przyjaźnie i miłości, a do wyniesionych stąd wspomnień wraca się przez całe życie.
Akademię uświetniły swoją obecnością współzałożycielka placówki Alicja Langer oraz Irena Zdój, która była dyrektorką szkoły sportowej przez 33 lata. Nie zabrakło urodzinowego tortu, kwiatów i życzeń, wzruszających spotkań, często po latach, oraz podziękowań dla wszystkich osób, firm i instytucji współpracujących z placówką.
– To jest wyjątkowe miejsce, jeżeli chodzi o obecne czasy. W dobie szybkiego rozwoju technologii rzadko zdarza się, że szkoła poświęca tyle czasu na zajęcia fizyczne, a tego młodzieży brakuje. Ta szkoła ma potencjał, wielkie serce do rozwoju i wychowania, więc możemy być spokojni, jeżeli chodzi o następne 40 lat – mówi Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.
A czego można życzyć szkole sportowej z okazji jubileuszu? Na pewno spełnienia marzeń, którymi są obecnie wyjście z ofertą sportowo-edukacyjną już do 5-latków oraz zakup własnego busa pozwalającego dotrzeć do szkoły dzieciakom z najbardziej oddalonych od Piasku dzielnic Mysłowic.
– Taki bus byłby marzeniem. Może na pięćdziesiątkę ktoś taki sprawi? – śmieje się Justyna Wojak.