Z coroczną akcją „Patrz w lusterka. Motocykle są wszędzie” wyszli do kierowców policjanci, strażnicy miejscy i członkowie klubu Mysłowicka Grupa Motocyklowa. W niedzielę 14 maja można było ich spotkać przy ul. Obrzeżnej Zachodniej.
Celem akcji było przypomnienie kierowcom samochodów i motocykli, żeby zwracali uwagę na siebie nawzajem i dbali o swoje bezpieczeństwo. Dla kierowców aut to przede wszystkim obserwowanie tego, co dzieje się w lusterkach, ale czasem także po prostu ustąpienie motocykliście, którego nie chronią pasy bezpieczeństwa, poduszki powietrzne czy karoseria pojazdu. Motocykliści również powinni zwracać baczną uwagę na innych uczestników dróg, a poza tym zainwestować we właściwy ubiór ze specjalnymi protektorami oraz elementami w intensywnym, dobrze widocznym dla innych kierujących kolorze.
– Siedząc w samochodzie, jego kierowca jest bardziej bezpieczny niż ten na motocyklu. Ze starcia z autem motocyklista wyjdzie w najlepszym przypadku mocno poobijany, ale zdarzają się również wypadki śmiertelne. Dlatego po raz kolejny z początkiem sezonu apelujemy do kierowców, żeby zwracali na nas uwagę, patrzyli w lusterka, patrzyli na to, co dzieje się wokół nich – mówi Sebastian Gazda, prezydent klubu Mysłowicka Grupa Motocyklowa. – No i jeszcze jedna ważna rzecz, żeby nas puszczali, jak stoimy w korku, a jest ta linia przerywana, zgodnie z przepisami ruchu drogowego, żeby w miarę możliwości robili nam miejsce, żebyśmy mogli swobodnie przejechać – dodaje.
Najczęstszym zarzutem wobec motocyklistów jest ich brawurowa, bardzo szybka jazda. Na to członkowie MGM nie dają przyzwolenia.
– Zwracamy się także do naszych kolegów motocyklistów, żeby „nie przeginali”. Są autostrady, tam możemy sobie troszkę szybciej pojechać, ale po mieście uważajmy. Wybiegnie pies, wybiegnie dziecko – to już nie chodzi o mandat czy punkty karne, ale o bezpieczeństwo nas wszystkich – podkreśla Sebastian Gazda.
Kierowcy pozytywnie reagowali na wczorajsze spotkania z mundurowymi i motocyklistami. Chętnie przyjmowali też od nich specjalne nalepki, by nieść dalej w świat przekaz „Patrz w lusterka. Motocykle są wszędzie”.