Stało się – choć dotychczas wydawało się niemożliwe. W sobotę rugbyści Hegemona Mysłowice przegrali swój pierwszy mecz ligowy. Sposób na mysłowiczan znalazła Wataha Zielona Góra, która na swoim boisku całkowicie zdominowała gości ze Śląska.
Starcie było hitem 9. kolejki drugiej ligi rugby. Jak przystało na pojedynek lidera i wicelidera, mecz w pierwszej połowie był bardzo zacięty i wyrównany. Ponownie dała o sobie znać stara sportowa prawda, która mówi, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. Mimo wielu naprawdę dobrych akcji na połowie przeciwnika, mysłowiczanie nie zdołali zdobyć ani jednego przyłożenia. Tymczasem jak zawsze solidna defensywa hegemonów w drugiej połowie uległa rozproszeniu, a mnożące się błędy umożliwiły gospodarzom liczne przechwyty i odnajdywanie drogi na pole punktowe. Mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 40:0 dla zespołu z Zielonej Góry.
– Pierwsza porażka w sezonie, i to jeszcze w takim wymiarze, boli najbardziej. Uważam jednak, że to niezwykle potrzebna – choć niekoniecznie przyjemna – nauka dla naszych zawodników. Mecz z doświadczoną Watahą pokazał, że mimo dobrych wyników na przestrzeni obu rund, cały czas jesteśmy tak naprawdę na początku drogi do zbudowania solidnego i mądrze grającego zespołu. Ta lekcja pokory przyszła w najlepszym dla nas momencie. Nie tego oczekiwaliśmy, ale przetrwamy to i wrócimy jeszcze silniejsi jako drużyna – powiedział Paweł Łętowski, prezes i trener Hegemona Mysłowice.
Rugbyści z Zielonej Góry, wygrywając z liderem, zapewnili sobie bezpośredni udział w finałowym dwumeczu na kolejkę przed końcem fazy zasadniczej. Finałowy dwumecz pomiędzy Hegemonem i Watahą odbędzie się w pierwszej połowie czerwca.
Sobota, oprócz porażki niepokonanego dotąd lidera, przyniosła także pierwsze w sezonie zwycięstwo Miedziowych Lubin, którzy w swoim ostatnim meczu rundy wiosennej pokonali rugbystów z Rudy Śląskiej.
Kibicom mysłowickiego zespołu pozostaje mieć nadzieję, że sportowa złość zaowocuje wytężoną pracą na treningach, dzięki której hegemoni wrócą na boisko silniejsi i głodni zwycięstwa w decydujących meczach.
Wataha Rugby Club Zielona Góra vs Hegemon Mysłowice 40:0
Wataha Rugby Club Zielona Góra: Filip Wielgosz 15 (P, 5pd), Filip Fleury 10 (2P), Krzysztof Polak 5 (P), Łukasz Jaszowski 5 (P), Augustinas Bingelis 5 (P). Sędziował Bartłomiej Gwozdecki.
Tabela po 9. kolejce prezentuje się następująco:
Mysłowiczanie już dzisiaj zapraszają na derby Śląska, które rozegrane zostaną 28 maja o godzinie 16:00 w Mysłowicach, na stadionie przy ul. Sportowej 2. Hegemon podejmie na swoim boisku zespół z Rudy Śląskiej, a meczowi towarzyszyć będzie piknik rodzinny z wieloma atrakcjami dla najmłodszych i ich rodziców.
Źródło: Informacja prasowa Hegemona Mysłowice