Zębatki, sprężynki, wahadełka… przedszkolaki z „Twórczej Czwórki” miały okazję przyjrzeć się z bliska misternym, zegarowym mechanizmom. Maluchy dowiedziały się co nieco na temat czasu, sposobów jego odmierzania i samych zegarkach. W temat wprowadził je mysłowicki zegarmistrz Damian Roncoszek.

https://vimeo.com/218594332

Absolwent Przedszkola nr 4 zagościł w placówce, by zdradzić dzieciom sekrety swojego niełatwego fachu. Zaprezentował im różnego rodzaju przyrządy do odmierzania czasu – od najstarszych, piaskowych klepsydr, przez solidne, stuletnie czasomierze, drewniane zegarki z kukułką, aż po współczesne, plastikowe budziki.

– Posłuchali o tym, jaki był jeden z pierwszych zegarów, co to jest zegar strefowy i o tym, z czego zegar jest zbudowany, jak wygląda w środku. – opowiada Damian Roncoszek, mysłowicki zegarmistrz

Dzieci nasłuchiwały wydawanych przez mechanizmy dźwięków, a każdy z nich był inny. Od cichego cykania maleńkich wskazówek, po donośne turkotanie metalowych budzików.

Najwięcej radości wywołały wśród dzieci wyskakujące z drewnianych okienek kukułki. Na spotkanie dzieci przyniosły także czasomierze ze swoich domów. Najciekawszym z nich był zegar służący do oznaczania czasu na obrączkach hodowlanych gołębi. Gość opowiedział maluchom do czego służy, oraz jak dokładnie działa. Ciekawe świata przedszkolaki z uwagą uczestniczyły w całym, warsztatowym spotkaniu.