fot. arch. Stalexport Autostrady Małopolskiej

Koncesjonariusz autostrady A4 Katowice-Kraków na obu placach poboru opłat, w Mysłowicach i Balicach, uruchomił dodatkowe bramki z przeznaczeniem wyłącznie dla płatności automatycznych. Obecnie dostępne są już po trzy linie obsługi błyskawicznych przejazdów z aplikacjami i elektronicznym poborem opłat A4Go i Telepass w każdym kierunku, w tym osobna dla pojazdów ciężarowych. Niestety od 4 lipca obowiązywać będą też nowe, wyższe stawki opłat za przejazdy dla wszystkich kategorii pojazdów.

Wychodząc naprzeciw postulatom kierowców, zarządzająca odcinkiem A4 Katowice-Kraków spółka Stalexport Autostrada Małopolska zdecydowała się zmienić organizację ruchu na placach poboru opłat w Mysłowicach i Balicach. Obok funkcjonującej od grudnia 2016 r. „linii pomarańczowej”, skrajnej lewej bramki tylko dla pojazdów osobowych korzystających z videotollingu i A4Go, dla tych rodzajów płatności przeznaczono właśnie dwie kolejne linie. Jedna z nich obsługuje pojazdy osobowe i ciężarowe, a druga tylko pojazdy ciężarowe. Te dwa dodatkowe pasy funkcjonują jako automatyczne w sytuacji dużego natężenia ruchu pojazdów z aplikacjami i elektronicznym poborem opłat.

– Wprowadzając videotolling, zapowiadaliśmy, że jeśli odsetek przejazdów z płatnościami automatycznymi będzie wzrastał, dedykujemy tym metodom kolejne bramki. Trzy pasy dla płatności automatycznych to kolejny krok w kierunku zwiększenia przepustowości placów poboru opłat naszej autostrady, ważny zwłaszcza w kontekście zbliżającego się sezonu urlopowego i wzmożonego ruchu. Kierowcy samochodów ciężarowych, którzy wybierają metody automatyczne, podobnie jak wcześniej kierowcy osobówek, zyskali osobną bramkę. Mamy nadzieję, że to jeszcze bardziej usprawni ruch i pozwoli docenić komfort przejazdów z aplikacjami i A4Go – mówi Rafał Czechowski, rzecznik pasowy SAM S.A.

Ponadto od 4 lipca obowiązywać będą nowe stawki opłat za przejazdy dla wszystkich kategorii pojazdów. Kierowcy pojazdów kategorii 1 (innych niż motocykle) zapłacą o złotówkę więcej: nie 12, a 13 zł. Przejazd pojazdami kategorii 2 i 3 podrożeje o 2 zł, z 22 do 24 zł, a kategorii 4 i 5 o 5 zł, z 35 do 40 zł. Opłaty obowiązywać będą oczywiście na każdym z dwóch placów poboru opłat: w Mysłowicach i Balicach.

Zarządca autostrady przekonuje jednak, że rezygnacja z płatności gotówką lub kartą na rzecz automatycznych metod poboru opłat niesie ze sobą szereg korzyści. Przejazdy automatyczne są nie tylko szybsze, m.in. dzięki osobnym, pomarańczowym pasom, ale też w przypadku samochodów osobowych tańsze o 25%, co w skali miesiąca i częstych podróży niesie ze sobą znaczną oszczędność.

– Od 4 lipca, mimo zapowiadanych zmian w cenniku, zwiększających stawkę dla kat. 1 do 13 zł, opłaty dla transakcji automatycznych nadal będą o 3 zł niższe, czyli wyniosą 10 zł na każdym placu poboru. Taka stawka za przejazd obowiązywała w przypadku samochodów osobowych 7 lat temu – wskazuje Rafał Czechowski.

Podróżujący autostradą A4 Katowice-Kraków mogą wybrać, czy chcą korzystać z elektronicznego poboru opłat A4Go, czy też zdecydować się na powiązany z aplikacjami videotolling, oparty na odczycie tablicy rejestracyjnej i wymagający tylko zarejestrowania się w pobranej na telefon aplikacji. W tej chwili na A4 Katowice-Kraków obsługiwane są aplikacje: Autopay, SkyCash, mPay oraz IKO. Videotolling jest też powiązany z kartami Orlen Flota.

Więcej o automatycznym poborze opłat przeczytacie tutaj i tutaj.

Źródło: autostrada-a4.com.pl