Przedszkolaki z Mysłowic doskonale wiedzą jak bezpiecznie przejść przez drogę czy obronić się przed niebezpiecznym zwierzęciem, perfekcyjnie znają też numery alarmowe – przekonali się o tym uczestnicy finału zabawy edukacyjnej „Bezpieczne Przedszkole”.

[KGVID width=”640″ height=”360″]http://w.itvm.pl/2016/06/bezp-przed-final.mp4[/KGVID]

– Spotykamy się, ponieważ dzisiaj odbył się 20. finał zabawy edukacyjnej Bezpieczne Przedszkole. (…)Ta nasza zabawa to nie konkurs przede wszystkim. Tutaj nie ma wygranych, wygrywają wszyscy. Konkurencje były ruchowe, dzieci ścigały się na hulajnogach. Fajne było to, że mogły się ścigać z osobami dorosłymi, w mundurach, więc było dosyć zabawnie – dla dzieci super przeżycie. Były też konkurencje, które dotyczyły wiedzy. Dzieci musiały pomalować sygnalizator świetlny prawidłowo czy ułożyć przejście dla pieszych tak, jak powinno wyglądać. Elementy edukacji, elementy zabaw, myślę, że połączenie się sprawdziło. – mówi Magdalena Kawka-Nowatkowska, Straż Miejska Mysłowice

Z wizytą w przedszkolach

Finał był podsumowaniem kilkumiesięcznego projektu. W okresie od marca do czerwca policjanci z mysłowickiej komendy wspólnie z funkcjonariuszami straży pożarnej i straży miejskiej odwiedzali przedszkola w Mysłowicach. W placówkach, które brały udział w programie, funkcjonariusze omawiali podstawowe zagadnienia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Celem programu jest wykształcenie u przedszkolaków umiejętności właściwego reagowania na zagrożenia i utrwalenie pozytywnych wzorców zachowań.

– Naszym głównym celem jest to, by nauczyć dzieci omijać zagrożenia a nie je wywoływać. To jest chyba bardzo ważne zdanie, które w tym momencie powiedziałam i tego dzieci uczymy. Potrafią rozpoznawać numery alarmowe, potrafią wskazać jak obronić się przed zwierzęciem niebezpiecznym, potrafią ułożyć prawidłowo poszkodowanego (…), rozpoznają sygnalizację świetlną, potrafią prawidłowo przejść przez drogę. – mówi Aleksandra Żołna, Naczelnik Wydziału Edukacji

Nie taki diabeł straszny!

Akcja służyła głównie zmniejszeniu liczby niebezpiecznych zdarzeń z udziałem dzieci, przyniosła ona jednak i inne korzyści. Spotkania, w których funkcjonariusze uczyli bezpieczeństwa przez zabawę, z pewnością ociepliły wizerunek służb. Które dziecko nie marzy o tym, by poznać bohaterów, których odgrywa w codziennych zabawach?

To ważne, by od najmłodszych lat uczyć nasze pociechy odpowiednich zachowań, ponieważ już w tym wieku narażone są na różnego rodzaju niebezpieczne sytuacje.

– Ja w ogóle jestem zwolenniczką wczesnej profilaktyki, wczesnej edukacji dzieci, bo one chłoną najszybciej. Poza tym musimy pamiętać, że nawet tak małe dzieci są w sytuacjach gdzie nie zawsze są przy nich osoby dorosłe. One już się bawią na placu zabaw, one już gdzieś tam idą do szkoły, potrafią się zachować a muszą być bezpieczne. Dzieci to nasz skarb, najważniejsze jest ich dobro więc muszą być bezpieczne. – dodaje Magdalena Kawka-Nowatkowska, Straż Miejska Mysłowice

Dzieci z wszystkich przedszkoli spisały się na medal. Chętnie brały udział w różnych konkurencjach mierząc się odważnie nawet z dorosłymi, w dodatku nieprzypadkowymi. Maluchy ścigały się z przedstawicielami policji, straży miejskiej, straży pożarnej i pogotowia ratunkowego. Impreza była dla nich okazją do świetnej zabawy a zarazem utrwalenia niezwykle cennych informacji.