To nie było spokojne przedpołudnie dla pasażerów „Ślązaka”. Pociąg z Poznania do Przemyśla został ewakuowany po zadymieniu w jednym z wagonów.
Przed godziną 11:00 na stacji w Mysłowicach doszło do zadymienia w składzie IC 73102 „Ślązak”. Na miejsce wysłano trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej.
– Zlokalizowaliśmy miejsce zagrożenia. Nie było zarzewia ognia. Doszło do awarii, która spowodowała zadymienie i zapach palącej się instalacji – informuje mł. bryg. Wojciech Chojnowski, oficer prasowy PSP Mysłowice.
Ewakuowano około 400 pasażerów. Nie było poszkodowanych. Dalszą podróż odbyli innymi pociągami. Służby techniczne PKP zajmą się teraz usunięciem usterki i sprawdzeniem instalacji.