W związku ze zmianą przepisów regulujących działalność noclegowni dla osób bezdomnych, w Mysłowicach zapadła decyzja, że placówka mieszcząca się przy ulicy Strażackiej przejdzie gruntowny remont. Niebawem będzie tam działało schronisko dla bezdomnych, a nie noclegownia.

Zgodnie z nowym rozporządzeniem, gmina musiała podjąć decyzję, czy będzie prowadzić noclegownię, czy też schronisko dla osób bezdomnych. Jak określają nowe paragrafy, noclegownia, choć ma być czynna przez cały tydzień, może funkcjonować jedynie od godziny 18:00 do 8:00 rano (wiosną i latem od godz.20:00). Oznacza to, że w ciągu dnia osoby bezdomne muszą opuszczać miejsce, w których spędzają noce. Takie miejsce nie musi być wyposażone w kuchnię, a osoby bezdomne mają mieć jedynie możliwość do skorzystania z prysznica i noclegu. Co prawda taka noclegownia ma zagwarantować osobom bezdomnym co najmniej jeden ciepły posiłek oraz napój, ale nie ma wymogu, by gmina w takiej noclegowni zapewniła miejsce, gdzie bezdomni sami mogą sobie przygotować coś do jedzenia.

Ustawodawca większe wymagania postawił natomiast schroniskom dla bezdomnych. W takim miejscu osoba bez własnego lokum będzie mogła przebywać swobodnie przez całą dobę. W schronisku muszą znaleźć się łazienki z prysznicami, kuchnia gdzie lokatorzy schroniska będą mogli sami przygotowywać swoje posiłki, pralnia oraz suszarnia. Ponadto w schronisku każdy z bezdomnych będzie miał do dyspozycji własna, osobistą szafę. Warunki w schronisku są o wiele lepsze niż w noclegowni lub obecnie funkcjonujących tymczasowych schronieniach.

W Mysłowicach zapadła decyzja, że obiekt przy Strażackiej przemieni się w schronisko, a nie w zwykłą noclegownię. Oznacza to, że budynek trzeba przystosować do określonych przepisami standardów. Choć nowe przepisy wprowadzono rozporządzeniem, koszty zmian leżą po stronie gmin. Mysłowice wraz z MOPS-em mają czas do października 2018 roku na dostosowanie budynku przy ul. Strażackiej do nowych wymogów.

– Już wcześniej wymieniliśmy w budynku naszego tymczasowego schronienia wszystkie okna. Teraz prace związane z dostosowaniem budynku do nowych wymogów postanowiliśmy podzielić na dwa etapy. Po pierwsze musimy wymienić piony kanalizacyjne i wodociągowe. Następnie będziemy musieli podzielić sale na mniejsze pomieszczenia. Budynek zostanie tak przebudowany, że na dwa pomieszczenia dla bezdomnych będzie przypadała jedna łazienka. Przebudujemy także mieszącą się na samym dole budynku ogrzewalnię oraz wybudujemy tam miejską łaźnię – wyjaśnia Sylwia Komraus, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Mysłowicach

Z łaźni, jaka powstanie przy Strażackiej będą mogły korzystać także osoby nieprzebywające w schronisku. Zgodnie z planami znajdzie się tam także miejsce na magazyn na odzież oraz nowe biuro. Dyrektor MOPS już wystąpiła do magistratu z wnioskiem o dofinansowanie najpilniejszych prac.