Zalane piwnice, przewrócone drzewa i nadłamane konary. To efekt czwartkowej ulewy, która przeszła po południu nad Mysłowicami.
W porównaniu do sytuacji w innych miastach naszego województwa, 8 sierpnia pogoda była łaskawsza dla Mysłowic. Nasi strażacy odnotowali 13 interwencji, z czego tylko kilka dotyczyło skutków nawałnicy.
Jak podaje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach w związku z frontem burzowym, 8 sierpnia straż do godziny 19.00 odnotowała 375 zgłoszeń w województwie śląskim. Pogoda nie oszczędziła m.in. Dąbrowy Górniczej, gdzie do godziny 19.55 odnotowano ich 309. Natomiast gradobicie miało miejsce m.in. w Rudzie Śląskiej i Bytomiu.
Działania strażaków w Mysłowicach polegały głównie na usunięciu przewróconych drzew czy nadłamanych konarów, z czego jeden uszkodził samochód. Ponadto, jak podaje mł. bryg. Wojciech Chojnowski, oficer prasowy PSP Mysłowice strażacy odpompowywali wodę z zalanej piwnicy MSK Górnik 09 przy ul. Gwarków.
