Jeśli przegapiliście minionej nocy spadające perseidy, to także dziś nadarza się świetna okazja. Rój meteorów, którego orbita przecina co roku orbitę Ziemi sprawi, że dzisiejszej nocy na niebie zaroi się od „spadających gwiazd”.
Choć aglomeracja śląska ze względu na zanieczyszczenie świetlne nieba nie jest idealnym miejscem do obserwacji gwiazd, to także tutaj znajdą się okolice, gdzie jest nieco ciemniej i właśnie tam dzisiejszej nocy polecamy rzucić okiem na niebo. Tym bardziej że pogoda zachęca.
– W nocy z 12 na 13 sierpnia możemy się spodziewać maksimum roju meteorów. Powinniśmy na niebie widzieć świetliste smugi. To kamienie kosmiczne, resztki po przelocie komety, które wpadają w naszą atmosferę i spalają się w niej. Oczywiście im niebo jest ciemniejsze, tym mniejsze kamienie będziemy mogli dojrzeć – mówi Damian Jabłeka z Planetarium Śląskiego.
Do obserwacji nie są potrzebne żadne dodatkowe przyrządy, ale warto obserwować o odpowiedniej porze.
– Już wieczorem od godz. 22 może być widać tych meteorów sporo. Patrzmy w kierunku północnego wschodu. Jeżeli doczekamy do godz. 3 w nocy, to tych perseidów będzie widać najwięcej – dodaje Damian Jabłeka.
Jeśli przy okazji obserwacji nieba chcemy zdobyć trochę wiedzy, to z soboty na niedzielę na plaży przy Stadionie Śląskim będzie można oglądać wspólnie, słuchając jednocześnie Damiana Jabłeki. Wspólne obserwacje nieba będą organizowane także w czwartek i piątek na górze Birów nieopodal zamku Ogrodzieniec, gdzie ciemniejsze niebo z pewnością będzie sprzyjało obserwacjom.