Po ataku Rosji na Ukrainę wiele ukraińskich rodzin z dziećmi zostało zmuszonych do ucieczki z kraju i pozostawienia za sobą całego dobytku. Przybyli do nas z niczym, oprócz strachu i braku perspektyw. Teraz jest im potrzebna nasza pomoc, aby mogli żyć w godnych i stałych warunkach, dlatego mysłowicka kawiarnia Artnova utworzyła zbiórkę pieniężną na remont trzech mieszkań dla swoich podopiecznych z dziećmi.
Halyna, Natalia i Nela to trzy pełne samozaparcia kobiety, które przybyły do Mysłowic już w pierwszych dniach wojny. Każda z nich pracuje i wychowuje dziecko. W Ukrainie Natalia była księgową, a Halyna wraz z pomocą córki Daszy prowadziła własne gospodarstwo domowe. Nela była natomiast w trakcie leczenia onkologicznego. Gdy przyjechały do Polski, od razu podjęły legalną pracę i posłały dzieci do szkół. Dasza uczęszcza obecnie do technikum, a Daria – córka Natalii – i Janek – syn Neli – do szkoły podstawowej.
Każda z tych kobiet marzy o normalnym i bezpiecznym domu. Nie stać ich jednak na pełen remont mieszkań, które udało się pozyskać. Lokale są w bardzo złym stanie technicznym. Przez wiele lat nikt nie chciał ich kupić i teraz właściwie trudno jest je postrzegać jako mieszkania. Nela, Natalia i Halyna nie oczekują niesamowitych luksusów, jedynie podstawowego wyposażenia i doprowadzenia do mieszkań niezbędnych mediów, czyli elektryki, wody i ogrzewania. Tymczasem nie ma tam nawet toalety, a okna nadają się wyłącznie do wymiany.
Ukrainek nie stać na pełne pokrycie kosztów prac remontowych, dlatego Katowicka Fundacja Kultury oraz mysłowicka Caffe Artnova, która już od samego początku chętnie pomaga ofiarom wojny i związanej z nią przemocy, utworzyły zbiórkę na remont tych mieszkań. Do jej promocji włączyła się również Ch*jowa Pani Domu, czyli Magdalena Kostyszyn, autorka książek, a także numer 17. na liście najbardziej wpływowych Polek według tygodnika „Wprost”.
Jeśli tylko mamy jak, pomóżmy zapewnić prawdziwy dom tym trzem kobietom i ich dzieciom. Link do zbiórki znajdziecie tutaj.
Tekst: Aleksandra Sieniewska