Wystawa prac Nadii Świerczyny i Jerzego Adamika pt. „Między Niebem a Ziemią” to wspólna podróż sentymentalna wnuczki i dziadka, która przedstawia przyrodę oraz emocje wywołane przez muzykę. Wernisaż wystawy odbędzie się 6 września o godzinie 17 w Galerii M2 Mysłowickiego Ośrodka Kultury.
– Wystawa powstała z myślą o wspólnych pasjach i wspólnie spędzonych chwilach, które już nigdy nie wrócą – tłumaczy Nadia Świerczyna.
Artystka wybrała Mysłowicki Ośrodek Kultury nie bez powodu.
– Już w przeszłości Mysłowicki Ośrodek Kultury wystawiał prace mojego dziadka i moje – wyjaśnia Nadia Świerczyna.
Jak czytamy w opisie wydarzenia, gdy autorka była dzieckiem obserwowała dziadka jak maluje. To właśnie dziadek pokazał jej jak mieszać farby. Gdy była nastolatką (uczennicą liceum plastycznego) krytykowała swojego dziadka – za jego wyłączną miłość do impresjonizmu i realizmu. Natomiast dziadek krytykował sztukę współczesną, której autorka chciała stać się częścią. Podczas studiów na Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach jej podejście do sztuki dziadka zaczęło się zmieniać.
– Zaczynałam rozumieć i czuć „jego impresjonizm”. Dziadek z czasem stawał się coraz lepszym malarzem, więc prosiłam go by podarował któryś ze swoich obrazów. Podczas gdy doskonaliłam swoje umiejętności warsztatu malarskiego miałam różne wątpliwości. które dziadek widział i pocieszał mnie, mówiąc – Nie przejmuj się. Wielcy malarze, też tak mieli. Ja bym tak nie potrafił (malować) jak Ty – wyjaśnia Nadia Świerczyna.
Urodzona w 1989 roku w Mysłowicach Nadia Świerczyna jest absolwentką Liceum Plastycznego w Dąbrowie Górniczej oraz Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Tworzy pejzaże abstrakcyjne inspirowane muzyką oraz naturą. Artystka przez malarstwo chce przekazać swoim odbiorcom swoje emocje, które są wywoływane przez muzykę. Jest autorką wystaw indywidualnych i zbiorowych m.in. w Filharmonii Śląskiej im. H. M Góreckiego. Jej dziadek, Jerzy Adamik, urodzony w 1937 roku w Mysłowicach był z wykształcenia mechanikiem i ukończył Politechnikę Śląską. Od najmłodszych lat interesował się malarstwem. Zamierzał pójść do szkoły plastycznej, ale rodzice sprzeciwili się. Jednak całe życie poświęcił malarstwu, inspirując się przyrodą. Nie należał do żadnego stowarzyszenia, grupy malarzy ani nigdy nie zorganizował własnej wystawy. Zmarł w 2022 roku.
Wystawa dostępna będzie od 6 września do 31 października w Galerii M2 przy ul. Grunwaldzkiej 7, wstęp bezpłatny.
Tekst: Małgorzata Jureczko
