– Statystyki pokazują, że rower był wyczekiwany i dobrze się przyjął – podsumowuje dotychczasowe działanie metrorowerów Łukasz Zych, rzecznik prasowy Górnośląsko-Zagłębiowskej Metropolii.

Metrorower, czyli system wypożyczalni rowerów organizowany przez Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię, działa w Mysłowicach już ponad miesiąc. Śmiało można powiedzieć, że przyjął się dobrze. Tylko w sierpniu mieszkańcy wypożyczyli rowery 3738 razy. 

– W skali całej metropolii w tym miesiącu mieliśmy około 220 tysięcy wypożyczeń. Jeśli chodzi o Mysłowice tych wypożyczeń było dokładnie 3738 i jest to podobna liczba wśród miast o tej skali, bo rzeczywiście w miastach takich jak Mysłowice, Będzin, Siemianowice Śląskie czy Świętochłowice mieliśmy od 3 do 4 tysięcy wypożyczeń – mówi Łukasz Zych, rzecznik prasowy GZM. 

Na terenie miasta dostępnych jest około 150 rowerów rozmieszczonych w 20 stacjach.

– Najwięcej wypożyczeń odnotowaliśmy na stacji naprzeciwko liceum przy ulicy Mickiewicza – około 15% wszystkich wypożyczeń w Mysłowicach – informuje Zych.

Inne popularne stacje to te przy Szkole Podstawowej nr 9 na ul. Armii Krajowej oraz przy ul. Grunwaldzkiej w centrum miasta. System zaprojektowano głównie z myślą o krótkich przejazdach, jednak w Mysłowicach średni czas wypożyczenia wynosi 39 minut. 

– To więcej niż w pozostałych miastach, co może wynikać z rozległości Mysłowic oraz ich walorów rekreacyjnych. [cięcie] System został tak pomyślany, by służył przede wszystkim celom transportowym, szczególnie w pokonywaniu tzw. ostatniej mili – wyjaśnia rzecznik.

Metrorower to część większej inicjatywy obejmującej 31 miast i gmin Metropolii, oferującej łącznie 974 stacje i 7000 rowerów.  Koszt pierwszych 30 minut jazdy wynosi 1 zł, a godzina to 2,50 zł, przy czym osoby posiadające bilet okresowy GZM mogą korzystać z metrorowerów przez 60 minut dziennie bez dodatkowych opłat. Wypożyczenie roweru odbywa się przez aplikację, co czyni system prostym i intuicyjnym w obsłudze.