23 września przypada Międzynarodowy Dzień Języków Migowych, ustanowiony w 2017 roku przez Organizację Narodów Zjednoczonych. Jego głównym celem jest podnoszenie świadomości społeczeństwa na temat języków migowych jako pełnoprawnych środków komunikacyjnych osób głuchych, a także zwrócenie uwagi na ich dostępność i inkluzywność w przestrzeni publicznej.
Do tej pory doliczono się blisko 150 języków migowych. Każdy z nich ma własne słownictwo, system gramatyczny i odmiany lokalne. Można w tych językach wyrazić wszystko, od zwykłych, codziennych spraw, przez tematy abstrakcyjne, aż po przekleństwa, slangi czy poezję.
Do porozumiewania się osoby głuche używają nie tylko rąk. Znaczenie mają także: mimika twarzy, kierunek spojrzenia, ruchy głowy czy tułowia.
Można by pomyśleć, że głusi z powodzeniem mogą porozumiewać się językiem pisanym. Tak jednak nie jest – język używany przez osoby słyszące jest obcy dla głuchych, dlatego tak ważna jest asysta tłumacza języka migowego, nawet przy załatwianiu sprawy w urzędzie czy podczas wizyty u lekarza.
Polski Język Migowy został ustanowiony w 1817 roku. Obecnie szacuje się, że językiem tym posługuje się około 50 000 Polaków.
Niech ten dzień będzie przypomnieniem, jak ważne jest zapewnienie osobom głuchym pełnej integracji w społeczeństwie, a także okazją do zrozumienia ich kultury i tożsamości.
Małgorzata Owsianik






















