Jadąc autobusem do pracy, policjant z Mysłowic rozpoznał poszukiwanego 33-latka i natychmiast podjął interwencję.

– Sierżant sztabowy Łukasz Dymek, dzielnicowy mysłowickiej komendy, zauważył w autobusie mężczyznę, którego znał osobiście i wiedział, że jest poszukiwany przez sąd – mówi asp. Łukasz Paździora z KMP Mysłowice.

Funkcjonariusz natychmiast powiadomił dyżurnego, a następnie oznajmił 33-latkowi, że jest zatrzymany. Mężczyzna trafił już do aresztu, gdzie spędzi najbliższy rok zgodnie z orzeczonym wyrokiem.

– Był poszukiwany od sierpnia tego roku za zniszczenie mienia i groźby karalne. W autobusie jadącym od strony Sosnowca zauważył go dzielnicowy, który od razu zaczął kontaktować się z policją – dodaje Paździora.

Policja przypomina, że skuteczność działań mundurowych wynika nie tylko z akcji prowadzonych w trakcie służby, ale także z codziennej czujności funkcjonariuszy.