Najpiękniejsze króliki, bażanty i inne drobne zwierzęta można było podziwiać podczas ostatniej wystawy drobnego inwentarza, która odbyła się między 20 a 22 września w Kosztowach.

Przez ostatnie lata wystawa odbywała się w ogrodach farskich w Krasowach. Tym razem Stowarzyszenie Hodowców Drobnego Inwentarza zmieniło lokalizację na ogrody farskie przy parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Kosztowach.

Na miejsce przyjechało aż 33 wystawców, by zaprezentować i poddać ocenie sędziów swoje hodowle. Przez trzy dni zaprezentowano prawie dwieście okazów najokazalszych królików, kaczek, gęsi, bażantów, indyków, kur i gołębi.

– Wystawcy jak co roku zjechali z różnych miast – przede wszystkim z Mysłowic, ale także z Katowic, Lędzin, Tychów, Czechowic–Dziedzic, Zabrzega, Bytomia, Będzina, Żywca, Dąbrowy Górniczej – wylicza Henryk Hoinkis, prezes Stowarzyszenia Hodowców Drobnego Inwentarza.

Tradycyjnie na zakończenie wystawy wręczono tzw. puchary przechodnie prezydenta i przewodniczącego rady miasta dla najlepszego hodowcy wystawy. Są to puchary im. Jana Goja, wieloletniego prezesa koła. W tym roku otrzymali je Ludwik Jamrozy i Józef Miklasz.

Ponadto wręczono puchary i dyplomy za najlepsze okazy, przyznano też tytuły championa i wicechampiona. Puchary wręczył zastępca prezydenta Wojciech Chmiel, prezes stowarzyszenia Henryk Hoinkis i proboszcz kosztowskiej parafii ks. Jan Sołtysik.

Puchary i dyplomy dla championów wystawy otrzymali: Michał Okoń, Dariusz Wencepel, Wiktoria Wencepel, Krzysztof Goj, Józef Miklasz, Henryk Hoinkis, Roman Tyc, Józef Kołoczek, Łukasz Czuj, Tadeusz Miklasz, Mateusz Sieradzki, Roman Kanclerz, Marek Jamrozy, Jerzy Pacyna.

Tytuł wicechampiona otrzymali hodowcy: Ludwik Jamrozy, Sara Budkowska, Michał Okoń, Julia Wencepel, Krzysztof Gałuszka, Marek Gorzycki, Roman Kanclerz, Tadeusz Miklasz, Marek JamrozyJózef Kołoczek, Patryk Nowak, Łukasz Czuj, Mateusz Sieradzki, Henryk Hoinkis, Jerzy Gierek, Jerzy Pacyna, Andrzej Grygierczyk.

– W dzisiejszym zagonionym świecie obcowanie z przyrodą i światem zwierzęcym ma dla człowieka bardzo duże znaczenie relaksujące – mówi Henryk Hoinkis. Przy zwierzętach zapomina się o trudach dnia codziennego. Hodowla zwierząt, jakichkolwiek, to wspaniałe hobby, dlatego serdecznie zapraszamy do naszego stowarzyszenia. Spotykamy się w druga niedzielę miesiąca o godzinie 11 przy ul. Górnośląskiej 60 (OSP Kosztowy) – zachęca prezes.

Tekst: Danuta Sowa

Zdjęcia: Danuta Sowa/Urząd Miasta Mysłowice