Od wczesnych godzin porannych strażacy z Mysłowic sześciokrotnie wyjeżdżali do zdarzeń spowodowanych silnymi podmuchami wiatru. Najczęściej interwencje dotyczyły połamanych konarów i przewróconych drzew.

– Apelujemy do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności – zwracajmy uwagę, gdzie parkujemy swoje pojazdy, a także na bieżąco śledźmy komunikaty pogodowe, zwłaszcza dotyczące prognozowanych silnych wiatrów – mówi mł. bryg. Wojciech Chojnowski, rzecznik prasowy KM PSP Mysłowice.

Podmuchy niszczyły zaparkowane samochody, zrywały elementy instalacji elektrycznych i blokowały drogi, powodując utrudnienia w ruchu. Najwięcej zgłoszeń napłynęło w godzinach porannych.

Strażacy podkreślają, że szybka reakcja służb ma kluczowe znaczenie, jednak w wielu sytuacjach o bezpieczeństwie decyduje również rozwaga mieszkańców.