To już kolejny rodzinny festyn przy Szkole Podstawowej nr 13 w Brzęczkowicach. Tegoroczny odbył się w sobotę 28 września. Jego organizatorami była rada rodziców przy SP13.
Podczas brzęczkowickich festynów zbierane są środki na bieżące potrzeby placówki.
– Ten jest trzecim, na pierwszym zbieraliśmy na schodołaz, mieliśmy trochę środków z urzędu miasta i resztę z festynu, na drugim na szafki szkolne – mówi dyrektor szkoły Małgorzata Matyszczak.
– W zależności od tego, ile będzie funduszy, zdecydujemy wraz z dyrekcją szkoły, na co zostaną przeznaczone – dodaje Weronika Trocha-Krutak, skarbnik rady rodziców.
W tym roku było trochę inaczej niż w latach poprzednich.
– Na festynie prezentowały się poszczególne klasy, promując swoje wyroby, wypieki, dekoracje itp. Z utargu, jaki im przyniesie festyn, dostaną 20% na potrzeby klasy, natomiast klasa, która uzbiera najwięcej środków, dostanie z nich 30%. Reszta zostanie przekazana na potrzeby szkoły – tłumaczy Weronika Trocha-Krutak.
Jednak to nie pieniądze są najważniejsze w tej plenerowej zabawie, ale integracja rodziców i dzieci. To czas spędzony wspólnie z dziećmi i ich rodzicami z innych klas. W imprezę włączyli się nie tylko członkowie rady rodziców, ale również nauczyciele, którzy czuwają nad swoimi klasami.
Sobota w „trzynastce” to dużo tańca, muzyki i zabaw sportowych. Były dmuchańce, pokazy Państwowej Straży Pożarnej, dobre ciasta, pyszności z grilla i loteria fantowa. Ta cieszyła się ogromnym powodzeniem, bo naprawdę warto było kupić los. Nagrody w loterii były fantastyczne. Można było wygrać bilet do Multikina, bony na wymianę 4 opon, wejściówki do Nibylandii, Kosmosu czy Maksymka, ale też karty rabatowe do McDonald’s czy włoskiej restauracji Osteria Fenicottero. Poza tym sporo książek, gier, zabawek i biżuterii. Główną nagrodą w kole fortuny był bilet na Sylwestra w restauracji Flaming. Warto więc było wydać te 5 zł, by dostać szansę na dużą nagrodę.
Tekst i zdjęcia: Danuta Sowa