Po zamknięciu lokalu, jego właściciel zlecił uprzątnięcie pomieszczeń. Jednak mieszkaniec Cieszyna, który podjął się tych prac, zamiast zawieźć odpady do właściwego punktu, wyrzucił je na prywatną działkę przy ulicy Oświęcimskiej. Ustalenie skąd pochodzą odpady nie było trudnym zadaniem.
W połowie września do mysłowickiej straży miejskiej wpłynęło zgłoszenie mieszkańca, że na jego działkę usytuowaną w rejonie ul. Oświęcimskiej nieznany sprawca wyrzucił duże sterty śmieci.
– Podjęte przez strażników działania doprowadziły do wykrycia sprawcy tego czynu. Okazał się nim mieszkaniec Cieszyna, który wykonywał zlecone prace porządkowe w jednym z mysłowickich lokali – informuje Ginter Płaza, komendant Straży Miejskiej w Mysłowicach
Mężczyzna zamiast odpady wywieźć do właściwego punktu składowania odpadów, wyrzucił je na prywatną działkę. Sprawca za to wykroczenie został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł. Musiał także uprzątnąć zaśmiecony teren.