O tej mysłowickiej restauracji mówi teraz cała Polska.
– Po tych wszystkich wiadomościach i telefonach wczoraj po emisji miałam taki w głowie miszmasz, że trudno mi było zasnąć. Dzisiaj jest ciągle dalszy – mówi Wioletta Wiśniewska, właścicielka lokalu.
Po kuchennych rewolucjach w Mysłowicach restauracja La Farina zyskała nową tożsamość i nową nazwę. Lokal, który od teraz działa jako Tutti Felici przeszedł spektakularną metamorfozę, od menu, przez wystrój, aż po atmosferę. Odcinek programu Magdy Gessler został wyemitowany w czwartek o godzinie 22.Chwilę po nim w życiu właścicielki zaczęło się prawdziwe zamieszanie.
– Dzwonią do mnie ludzie z podstawówki, z byłych prac, z byłego miejsca zamieszkania. Ludzie, którymi się spotykam przypadkowo gdzieś w sklepach, kontrahenci, dostawcy – dodaje Wioletta Wiśniewska, właścicielka lokalu.
Choć udział w programie kosztował ją wiele stresu i emocji, dziś nie żałuje.
– Gdybym miała to zrobić jeszcze raz zrobiłabym to jeszcze raz. To z jakim odzewem się teraz spotykam i ile dostaję ciepłych słów i takich docenienia tego co robię – mówi Wioletta Wiśniewska, właścicielka lokalu.
Goście programu zwrócili uwagę także na wyjątkową chemię między Magdą Gessler a bohaterką odcinka.
– Jeden z niewielu odcinków, w których widać, że pani Magda mnie po prostu polubiła. I że ten odcinek był taki, że ona rzeczywiście chciała dla mnie dobrze. Nie wiem, pani Magda jest jakimś psychologiem, że od razu widzi co tam w człowieku siedzi. Otworzyłam się przed nią – dodaje Wioletta Wiśniewska, właścicielka lokalu.
Zmiany wprowadzone przez Magdę Gessler nadały miejscu zupełnie nowy charakter. Tutti Felici to teraz włoski klimat w sercu Śląska.
– Mamy już rezerwacje na następny miesiąc, nawet te wolne dni, w których nie pracujemy, na jakieś imprezy. No i musimy popłynąć na tym fali, utrzymać jak najlepszą jakość. Chcielibyśmy się utrzymać jak najdłużej – mówi Wioletta Wiśniewska, właścicielka lokalu.

























