Po rocznej przerwie w działalności związanej z termomodernizacją obiektu oraz jego remontem, mysłowiczanie ponownie mogą korzystać z brzezińskiej filii Mysłowickiego Ośrodka Kultury. W sobotnie popołudnie odbyło się uroczyste otwarcie Kina Znicz. Goście nie tylko zobaczyli efekty prac, ale także uczestniczyli w projekcji niemego filmu z muzyką graną na żywo.

[arve url=”https://vimeo.com/295367861″ /]

Ja jestem przepełniony dumą. Jestem i zmęczony i szczęśliwy jednocześnie, ponieważ długo to trwało, kosztowało mnóstwo energii, ale efekt jest piorunujący – mówi Michał Skiba, p.o. dyrektora Mysłowickiego Ośrodka Kultury

Inwestycja rozpoczęła się od docieplenia budynku. Termomodernizacja kulturalnego serca Brzezinki była jednym z tych zadań, jakie ratusz zrealizował w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Koszt inwestycji to ponad 1,5 mln zł z czego 85% kwoty miasto pozyskało ze źródeł unijnych.

To jest dom kultury dla południa Mysłowic. Ja z innym nastawieniem do tego podchodzę, bo ja na tej scenie występowałem od młodych lat szkolnych. Dla mnie ten budynek to też część mojego życia, dlatego nie pozwoliłem na to, by po prostu znikł – mówi prezydent Edward Lasok

Po tym jak zakończyła się termomodernizacja, prace remontowe przeprowadził Mysłowicki Ośrodek Kultury. Odnowione zostało wejście i hall prowadzący do sali kinowej. Do ośrodka zawitała nowoczesność, ale w takim wydaniu, by nie naruszyć charakteru minionej epoki. Na ścianach pojawiły się plakaty Wieczorów Filmowych, goście mogą też odpocząć na wygodnych sofach. Choć wiele się zmieniło nie jest to koniec prac – w przyszłym roku ma ruszyć renowacja sali kinowej.

To byłaby profanacja gdybyśmy teraz zdecydowali się iść w kierunku nowoczesności mając tak wspaniałe, zabytkowe miejsce. Mamy salę ze wspaniałą akustyką, wyciągniętą jeden do jednego z lat 70. Mamy drewnianą scenę, mamy fotele z tamtych lat, no mamy bajkową rzecz. Gdybyśmy teraz zdecydowali się iść w kierunku nowoczesności to zrobilibyśmy coś bardzo, bardzo złego – mówi Michał Skiba

Nowe otwarcie uświetnił występ Kingi Ursoń, której akompaniował Piotr Nowatkowski. Plan na kulturalną działalność zaprezentował Michał Skiba – MOK w Brzezince ma pokazać bogaty dorobek i operatorską pasję Jana Ziemby. W Kinie Znicz raz w miesiącu mają odbywać się projekcje, jakich ze świecą szukać we współczesnych ośrodkach kultury i salach kinowych – będą to seanse produkcji odtwarzanych z taśmy filmowej.

To jest na zasadzie „cudze chwalicie, swego nie znacie”. To mogło zaistnieć tylko z jednego powodu. Całym „mózgiem” tego, że dzisiaj jest operatorka, że możemy odtwarzać filmy z taśmy, jest świętej pamięci Janek Ziemba. On o to dbał, to było jego życie, to była jego pasja – mówi Edward Lasok, prezydent Mysłowic