Podczas patrolu na miejskim targowisku w Mysłowicach na papierosowe eldorado trafili funkcjonariusze ze Śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS). Funkcjonariuszy wspierała niezawodna w wyszukiwaniu tytoniu labradorka Sonia. Dzięki udanej akcji mundurowych ponad 50 tys. szt. papierosów oraz ponad 30 kg tytoniu bez polskich znaków akcyzy nie trafiło na rynek.
Funkcjonariusze ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach podczas czynności na terenie targowiska w Mysłowicach po raz kolejny wykryli nielegalny tytoń i papierosy. W pracy pomagała im suczka Sonia, przeszkolona do wyszukiwania tytoniu. Tym razem mundurowi ujawnili ponad 30 kg tytoniu do palenia oraz ponad 50 tys. sztuk papierosów o łącznej wartości rynkowej prawie 62 tys. zł. Część kontrabandy znajdowała się w porzuconych torbach i kartonach. Aby potwierdzić ich zawartość, mundurowi skorzystali z mobilnego urządzenia RTG.
– W związku z nielegalnym posiadaniem wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy zatrzymane zostały 4 osoby, którym przedstawiono zarzuty. W związku ze zdarzeniem przeszukane zostały również ich mieszkania. Sprawcy narazili skarb państwa na straty w łącznej wysokości prawie 84 tys. zł – informuje Śląska Krajowa Administracja Skarbowa.
Handel nielegalnymi papierosami i tytoniem jest niestety zjawiskiem wciąż spotykanym na bazarach i targowiskach. Klienci często nie są tego świadomi. Kupując nielegalne wyroby tytoniowe, wchodzą w konflikt z prawem, grożą im za to również wysokie grzywny.
Śląska KAS przypomina, że za posiadanie i handel tytoniem bez polskich znaków akcyzy skarbowej zatrzymanym grozi kara grzywny lub pozbawienia wolności do lat 3.
Źródło: Śląska Krajowa Administracja Skarbowa