Chciałoby się rzec: No! Ładne kwiatki! Co z nich wyrośnie? Na razie nie wiemy, bo efekt sadzenia cebulek kwiatowych przy pomniku powstańczym na rynku w Kosztowach zobaczymy dopiero wiosną.
Sadzenie 100 kwiatków na uczczenie 100-lecia powstań było kolejną akcją Rady Dzielnicy Kosztowy. Wcześniej społecznicy porządkowali rondo i teren przy pomniku w rynku, teraz sadzili kwiaty, m.in. po 100 biało-czerwonych tulipanów i niebiesko-żółtych krokusów. Łącznie, z pomocą uczniów kosztowskiej podstawówki, zasadzono 400 kwiatków. Do tej pracy zaproszono również gości, którzy przyjechali do Kosztów, by zobaczyć, jak idą prace z sadzonkami. A szły pełną parą przy tylu pomocnikach: pomagali m.in. Michał Urbańczyk i Rafał Włosek z Rady Dzielnicy Kosztowy, a także wiceprezydent Wojciech Chmiel, dyrektor kancelarii prezydenta Michał Woźniczko czy prezes Zakładu Oczyszczania Miasta Mysłowice Marcin Podsiadło.
Kwiaty pozyskano od sponsora i ZOMM-u. To piękna inicjatywa, zwłaszcza że wzięła w niej czynny udział także młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 16. Robili to przecież dla piękna swojej dzielnicy.
– A pomysł wyszedł od Rafała Włoska – mówi Michał Urbańczyk. – To sadzenie kwiatków przy pomniku powstańczym to głównie jego inicjatywa. Rzucił pomysł, a rada na niego przystała – dodaje.
Po zasadzeniu wszystkich cebulek kwiatowych młodzież z „Szesnastki” zapaliła znicze pod pomnikiem i uczciła pamięć powstańców odśpiewaniem hymnu narodowego.
Tekst i foto: Danuta Sowa