Młodzieży i seniorom zaleca się ograniczanie wyjść z domu, w kościołach obowiązują limity wiernych, a maseczki towarzyszą nam już wszędzie.
Podczas piątkowej konferencji premier Mateusz Morawiecki przekazał, że zapadła decyzja o zamknięciu cmentarzy 31 października oraz 1 i 2 listopada. I choć w najbliższych dniach nie będziemy mogli odwiedzić grobów naszych bliskich, duchowni przekonują, że mamy na to cały listopad.
– W tradycji Kościoła czas od 1 do 8 listopada był takim czasem, kiedy można było uzyskiwać odpusty za zmarłych za nawiedzenie cmentarza. A w tym roku ojciec święty Franciszek rozciągnął ten czas uzyskiwania odpustów na cały listopad – tłumaczy ks. Rafał Ryszka.
– Liczba zachorowań każdego dnia jest wyższa i nie możemy pozwolić, żeby przed cmentarzami czy w komunikacji gromadziły się duże grupy osób. Tradycja jest mniej ważna niż życie. Proszę powstrzymać się od wyjazdów, również poza miasta – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji.
– Kiedy będziemy się modlić za zmarłych czy to w kościołach, czy w domach, końcowy efekt będzie taki sam, a będzie to bezpieczniejsze dla nas, dla innych – dodaje ks. Ryszka.
Pandemia trwa, kolejne obostrzenia zmieniają naszą codzienność, ale życie toczy się dalej i musimy nauczyć się odnajdywać w nowej rzeczywistości. Tegoroczne święto zmarłych będzie dla nas kolejnym sprawdzianem społecznej odpowiedzialności.
Więcej o dzisiejszej konferencji przeczytacie tutaj.