Przy ulicy Gwarków w dzielnicy Piasek, od świtu do nocy, trwają prace budowlane nowej hali sportowej dla uczniów Zespołu Szkół Sportowych. Choć z zewnątrz może jeszcze tego nie widać, roboty wielkimi krokami zbliżają się już ku końcowi.
[KGVID width=”640″ height=”360″]http://w.itvm.pl/2016/11/budowa-hali-zss.mp4[/KGVID]
– Jesteśmy prawie na finiszu, do wielkiego otwarcia zostały cztery tygodnie, bo koniec budowy jest przewidziany na 15 grudnia – mówi Justyna Wojak, dyrektor Zespołu Szkół Sportowych
Wcześniej dla uczniów, później uroczyście
Po wielu latach starań, uczniowie z Piasku doczekali się realizacji „inwestycji marzeń”. Choć uczą się w szkole sportowej, w starych murach szkoły nie mieli pełnowymiarowej hali, w której mogliby rozwijać swoje sportowe talenty.
– Już teraz serdecznie zapraszam 31 marca na uroczyste otwarcie, połączone z jubileuszem 35-lecia naszej szkoły. A dzieci? Myślę, że już w styczniu lub po feriach będą mogły ćwiczyć na nowej hali – mówi Justyna Wojak
Budowa sąsiadującej ze szkołą hali rozpoczęła się latem zeszłego roku, od uroczystego wbicia łopat. Koszt inwestycji to kwota niecałych czterech milionów złotych. W nowym obiekcie powstają duża hala sportowa, dwie szatnie z prysznicami oraz siłownia.
– Jesteśmy na etapie wykończenia tego obiektu, właśnie wykonujemy podwieszane sufity, w hali sportowej rozkładamy podłogę. Generalnie należy powiedzieć, że obiekt jest przygotowywany do oddania do użytku – mówi Tomasz Orlański, kierownik budowy
Bonus przez utrudnienia
Realizacja inwestycji nie jest prostym zadaniem. Prace są wyzwaniem dla wykonawcy, jako że teren budowy mieści się w zabytkowej okolicy. Ponadto okazało się, że zapis przebiegu mediów na starych mapach, nie zawsze zgadzał się z rzeczywistością. Z tego też powodu budowlańcy musieli przekopać teren pod starym boiskiem, choć w tym przypadku, problem zmienił się w korzyść dla szkoły.
– To łut szczęścia. Jako że budowniczy musieli przestawiać rury, które szły środkiem boiska, musieli je odbudować, bo umowa zawiera taki zapis – mówi Justyna Wojak
– Mieliśmy problemy z przyłączem energetycznym, z liniami po starych kopalniach, które tutaj biegną. Nie do końca się one zgadzały z planem, niektóre były już nieaktywne, jednak stwarzały ryzyko – mówi Orlański
Choć budowa nowej hali to największa i najważniejsza inwestycja, mieszkańcy Piasku mogli zauważyć, że w ostatnim czasie na terenie szkoły wiele się zmieniło. Za zgodą konserwatora wycięto stare i stwarzające już zagrożenie drzewa, a dzięki inicjatywie lokalnej powstał nowy plac zabaw.