Kilkadziesiąt złotych – tyle kosztuje najprostszy czujnik tlenku węgla. To urządzenie nie tylko pozwoli nam na spokojny sen, ale także może uratować życie. O bezpieczeństwie w okresie grzewczym opowie nasz dzisiejszy gość mł. bryg. Wojciech Chojnowski z mysłowickiej straży pożarnej.