fot. Radny Miasta Mysłowice Adrian Panasiuk / fb

We wtorek 22 listopada około godziny 5.45 na S1 w Mysłowicach doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. Na wysokości zjazdu na Kosztowy (kierunek: Bielsko-Biała) auto wypadło z drogi i uderzyło w drzewo. Kierowca pomimo reanimacji zmarł. Następnie na przeciwległym pasie zderzyły się dwa kolejne samochody, w wyniku czego na drodze są utrudnienia.

Jak informuje policja, 52-letni mieszkaniec Imielina stracił panowanie nad samochodem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Mimo podjętej przez pogotowie reanimacji kierowca zmarł na miejscu.

Do zdarzenia zadysponowano policję, zespół ratownictwa medycznego, państwową i ochotniczą straż pożarną. Obecnie badane są dokładne przyczyny i okoliczności zdarzenia.

Następnie na węźle Kosztowy na przeciwległym pasie (kierunek: Warszawa) doszło do kolejnego zdarzenia drogowego z udziałem dwóch samochodów osobowych, w wyniku czego jedna osoba została zabrana do szpitala. Drogowcy przewidują, że utrudnienia w obu miejscach i kierunkach mogą potrwać od 2 do 3 godzin.