Od minionego wtorku Urząd Miasta Mysłowice ma nowego pracownika. Jest nim Tango, przeuroczy, około dwuletni, czarny kociak.
Do schroniska trafił w tym roku po ciężkich przeżyciach i z nieprawidłowo zrośnięta łapką po złamaniu. Po długim leczeniu oraz rehabilitacji czekał na adopcję. Od wtorku jego nowym domem jest gabinet prezydenta miasta.
– Jestem wielkim miłośnikiem zwierząt, a w szczególności kotów. Pomysł przygarnięcia kota pojawił się już dawno. Historia Tango bardzo mnie poruszyła, dlatego zdecydowałem, że wezmę go do urzędu od razu – mówi Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.
Ma tam wszystko, czego potrzebuje: miski, kuwetę, miejsce do spania, drapak oraz zabawki. Jak na razie kotek zaaklimatyzował się bardzo dobrze, a nowe otoczenie mu służy.
Podobnego kociego mieszkańca ma też Wrocław. Wrocka, bo takie imię wybrali internauci, przygarnął prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Wrocek również zamieszkał w gabinecie prezydenta.