fot. pixabay.com

Była już metoda „na wnuczka” czy „na policjanta”. Tym razem oszuści wykorzystują legendę „na koronawirusa”. Dzwonią głównie do starszych osób, podając się za członka rodziny, który zachorował na COVID-19 i jest w bardzo złym stanie. Po chwili do rozmowy wkracza rzekomy lekarz, który potwierdza tę sytuację, wskazując na pilną potrzebę wdrożenia terapii ratującej życie.

Informując o konieczności poniesienia sporych nakładów finansowych, próbują wyłudzić pieniądze, żerując na dobrym sercu rozmówcy i jego strachu o życie swoich najbliższych. Chcąc wymusić szybką reakcję, wywierają słowną presję na starszych osobach. By osiągnąć swój cel, potrafią płakać do słuchawki czy wręcz krzyczeć na rozmówcę, który nie chce przekazać im pieniędzy.

Policja przypomina, że żaden pacjent chory na COVID-19 nie musi płacić za swoje leczenie. Zarówno diagnostyka, pobyt w szpitalu, jak i podawane leki są darmowe. Jeśli dzwoni do nas osoba, która próbuje wmówić nam, iż musimy zapłacić za leczenie najbliższych, powinniśmy jak najszybciej przerwać połączenie i zadzwonić pod numer 112, by poinformować o próbie oszustwa policję.

Źródło: KMP Mysłowice