Z czoła lał się pot, a w workach kilogramy śmieci. Dziś dzieci i młodzież z mysłowickich szkół i przedszkoli wysprzątali teren przy Górce Słupeckiej.

– Lubicie chodzić na takie akcje i  sprzątać np. lasy? 

– Tak! 

– A dlaczego?

– Bo wtedy sprzątamy środowisko! –  odpowiadały entuzjastycznie dzieci z Przedszkola Integracyjnego w Mysłowicach. 

– Jak szłyśmy z dzieciakami na dzisiejszą akcję to one same opowiadały, że trzeba dbać o czystość, że to tylko źli ludzie zanieczyszczają środowisko – mówi Beata Żuk, dyrektorka Przedszkola Integracyjnego w Mysłowicach.

Z jednej strony postawa dzieci jest bardzo budująca, z drugiej ich znaleziska budziły bardzo negatywne refleksje o tym jak niektórzy traktują wspólne dobro jakim są zielone tereny w Mysłowicach. 

– Butelki różne, jakieś grabie – pokazywała swoje znaleziska Nadia ze Szkoły Podstawowej nr 6 w Mysłowicach. 

Akcja sprzątania Górki Słupeckiej, w której udział wzięło około 700 młodych mysłowiczan została zorganizowana przez Zakład Oczyszczania Miasta Mysłowice, wspólnie z urzędem, jednostkami i innymi miejskimi spółkami. 

– Tym najmłodszym mieszkańcom, ale również ich rodzicom i opiekunom, bo przyprowadzili ich tutaj, zależy im na tym aby Mysłowice były pięknym i czystym miastem, żeby świat generalnie był jak najładniejszy i uporządkowany – mówi prezeska ZOMM Marta Tobor.  

– Z wielka radością z tymi dzieciakami tutaj sprzątamy, ponieważ możemy się czegoś więcej dowiedzieć, jak one spoglądają na świat, jak one świat widzą, dlaczego chciałyby żeby było czysto – dodaje prezydent Mysłowic Dariusz Wójtowicz. 

Zwieńczeniem akcji sprzątania Górki Słupeckiej był popołudniowy piknik z szeregiem atrakcji i zabaw dla najmłodszych. 

– Jest Fundacja Bajtel, oczywiście tradycyjnie wata, popcorn, ZOMM zapewnił dla mieszkańców i dzieci pieczone kiełbaski, wodociągi nasze oferują nam świetną zdrową wodę, zabawy animatorzy – opowiada Iwona Handy-Sobczyk z Fundacji Bajtel. 

Oczywiście z Mysłowickiego Ośrodka Kultury.